Mam problem ze skorzystaniem z rękojmi. Telefon został zakupiony 15/11/2016r. a 05/11/2018 zgłosiłem w salonie prośbę o naprawienie usterki, ponieważ w telefonie zepsuł się głośnik. Myślałem, że będzie to prosta naprawa: zgłaszam, naprawiają, nadal korzystam i jestem zadowolony ze współpracy. Niestety nie uzyskałem pomocy. Tym bardziej, mój problem nie został nawet zbadany ani przez pracownika salonu ani przez serwis. Zgłoszono w moim imieniu usterkę i dostałem natychmiastową odpowiedź, że telefon nie posiadał usterki w dniu zakupu. Odpowiedź nie odnosi się do zgłaszanego problemu. Miałem pełne prawo do skorzystania z rękojmi i to zrobiłem. Aktualnie nadal mam zepsuty telefon, który leży w salonie w Warszawie, odpowiedź nie na temat, brak zbadania sprawy i do tego jeszcze został przekroczony czas 2 lat. Proszę o pomoc. Zależy mi na naprawie głośnika. Tylko tyle.
Mam przed sobą wszelkie dokumenty: ekspertyzy (ekspertyza bez zbadania sprawy, bo przecież telefon jest zepsuty a nie stwierdzili usterki. To jest niemożliwe), zgłoszenie do Państwa reklamacji (w odpowiedzi od Państwa otrzymałem odesłanie do producenta- ale ja zgłaszałem chęć rękojmi!).
Czy ktoś czyta te reklamacje i zgłoszenia, czy z automatu są negowane wszelkie problemy z telefonami? W żadnej z odpowiedzi nie dostałem merytorycznej pomocy. Tylko zbywanie.
Nie jestem w stanie zrozumieć jak można wydać orzeczenie na zepsuty głośnik, że nie był uszkodzony w dniu sprzedaży… Po prostu teraz jest uszkodzony, ale nikt tego nie sprawdził.
Proszę o pomoc. Nie spodziewałem się, że będę musiał walczyć o swoje prawa. Ale jeśli tak trzeba, to zrobię to, by pokazać, że nie można tak podchodzić do problemów klientów. Jeżeli nie uzyskam pomocy w naprawie telefonu (z której chciałem skorzystać zgodnie z przysługującym mi prawem i w terminie), będę zmuszony nagłośnić sprawę i napisać do Rzecznika Praw Konsumenta. Czuję się oszukany i zbywany przez Państwa.
