Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

"gprs" w nazwie hosta Orange - pozostałości legacy?

ROZWIĄZANE

Poziom 27, Znawca Przestworzy
  • 1436
  • 6227
  • 42

"gprs" w nazwie hosta Orange - pozostałości legacy?

Sprawdzam sobie dane na temat danych połączenia LTE i widzę host: 

public-gprs-123456.centertel.pl

 

To jakieś stare pozostałości? Nazwa raczej kojarzy się z muzeum technologicznym i zahacza o GSM, poprzednik EDGE czyli jeszcze technologia 2G. 🙂 

Czy wynika z tego że systemy 2G, 3G i 4G mają jakąś wspólną niezmienną część która jest niezmieniana? 

Host 5G ma też host z "gprs" w nazwie? 

Nie pamiętam jak wygląda host w innych sieciach ale jak będę miał okazję to się przyjrzę. 

1 ZAAKCEPTOWANE ROZWIĄZANIE

Rozwiązanie:

Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 48
  • 76
  • 2

"gprs" w nazwie hosta Orange - pozostałości legacy?

Standard. Nikt tego nie modyfikuje bo i po co? Klienci Orange na miedzi dalej łączą się z hosta *.neooplus.adsl.tpnet.pl, a światłowodu - *.ipv4.supernova.orange.pl, bo właśnie Supernova nazywał się pilotaż FTTH w Orange. Nikt tego nie zmienia, bo dla przeciętnego klienta w zasadzie nie ma to żadnego znaczenia, a globalna zmiana czegokolwiek na DNSach budzi trwogę. 

 

U pozostałych operatorów GSM jest podobnie, tam także revDNS nie są zmieniane od lat. Np drugi z operatorów N!, czyli T-Mobile, podmienił adresy w czasach swojego rebrandingu z Ery na T-Mobile i w efekcie mamy *.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl, czyli tylko nieco nowszą technologię w nazwie mnemonicznej niż w przypadku Orange.

 

Natomiast dla samego działania sieci... to także nie ma znaczenia. Umieszczenie "gprs" czy "umts" po prostu pozwala odróżnić w Internecie klienta sieci mobilnej od sieci stacjonarnej. I tyle. Nazwy domenowe to warstwa aplikacji w modelu TCP/IP, a technologie radiowe to warstwa dostępu do sieci (lub fizyczna w przypadku modelu OSI). 

 

Ciekawostką jest, że w dawnych czasach, przedsmartfonowych, wykorzystywało się to niekiedy do detekcji czy użytkownik wchodzi z komputera czy telefonu (nikomu wtedy nie przychodziło do głowy by na komputerze korzystać z sieci mobilnej) by zaserwować właściwą wersję strony. Mówię o okolicach 2002-2004 roku. Wtedy useragent bywał zawodny, wszystko było netscapem, poza tym detekcja po revdns możliwa była już na etapie routera (w tamtych czasach strony dla telefonów serwowały inne serwery, niż te dla desktopów). 🙂 

 

Wyświetl rozwiązanie w oryginalnym poście

5 ODPOW. 5

Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 18339
  • 52436
  • 702

"gprs" w nazwie hosta Orange - pozostałości legacy?

@tolek to pewnie nazwa serwera, przez którego przechodzi routing. Technologia poszła do przodu, a nazwy pozostały. Też kiedyś na podobne nazwy trafiłem. 


Poziom 45, Pionier Misji
  • 32291
  • 36065
  • 1364

"gprs" w nazwie hosta Orange - pozostałości legacy?

Wszyscy operatorzy z wielkiej trójki swoje systemu opierają jako nakładkę na 2G. Jedynie play zaczął od 3G.

Poziom 19, Odkrywca Przestworzy
  • 48
  • 76
  • 2

"gprs" w nazwie hosta Orange - pozostałości legacy?

Standard. Nikt tego nie modyfikuje bo i po co? Klienci Orange na miedzi dalej łączą się z hosta *.neooplus.adsl.tpnet.pl, a światłowodu - *.ipv4.supernova.orange.pl, bo właśnie Supernova nazywał się pilotaż FTTH w Orange. Nikt tego nie zmienia, bo dla przeciętnego klienta w zasadzie nie ma to żadnego znaczenia, a globalna zmiana czegokolwiek na DNSach budzi trwogę. 

 

U pozostałych operatorów GSM jest podobnie, tam także revDNS nie są zmieniane od lat. Np drugi z operatorów N!, czyli T-Mobile, podmienił adresy w czasach swojego rebrandingu z Ery na T-Mobile i w efekcie mamy *.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl, czyli tylko nieco nowszą technologię w nazwie mnemonicznej niż w przypadku Orange.

 

Natomiast dla samego działania sieci... to także nie ma znaczenia. Umieszczenie "gprs" czy "umts" po prostu pozwala odróżnić w Internecie klienta sieci mobilnej od sieci stacjonarnej. I tyle. Nazwy domenowe to warstwa aplikacji w modelu TCP/IP, a technologie radiowe to warstwa dostępu do sieci (lub fizyczna w przypadku modelu OSI). 

 

Ciekawostką jest, że w dawnych czasach, przedsmartfonowych, wykorzystywało się to niekiedy do detekcji czy użytkownik wchodzi z komputera czy telefonu (nikomu wtedy nie przychodziło do głowy by na komputerze korzystać z sieci mobilnej) by zaserwować właściwą wersję strony. Mówię o okolicach 2002-2004 roku. Wtedy useragent bywał zawodny, wszystko było netscapem, poza tym detekcja po revdns możliwa była już na etapie routera (w tamtych czasach strony dla telefonów serwowały inne serwery, niż te dla desktopów). 🙂 

 


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 472
  • 1605
  • 3

"gprs" w nazwie hosta Orange - pozostałości legacy?


@Piotrekk85napisał(-a)
Wszyscy operatorzy z wielkiej trójki swoje systemu opierają jako nakładkę na 2G. Jedynie play zaczął od 3G.

W3 zaczęła istnieć w latach 90 a play zaczął dopiero w 2007


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 85
  • 171
  • 3

"gprs" w nazwie hosta Orange - pozostałości legacy?

Dokładniej jest to rewers dns (rekord ptr), czyli do jakiej nazwy domenowej odnosi się adres IP, w przeciwieństwie np. do rekordu A gdzie nazwa domenowa odnosi się do adresu IP.