- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
niemoc techników
Jak myślicie , ile trzeba mieszkać od " słupa" by mieć internet?
ja wam powiem - z autopsji - poniżej 10 mb !!!!! ha ha ha Tak Tak XXI wiek do niczego nie upoważnia braci techników i ich niemocy. Budynek nie może mieć "typowej przewieszki" więc zostały położone rury na wciągnięcie kabla ziemnego (30mb) z rewizją na środku trasy . Zakończenie przygotowanej trasy w granicy czyli przy ogrodzeniu . Od zakończenia do słupa jest 10mb . I tu się stała niemoc - niema możliwości piociągnięcia kabla. Czy wystarczyło Wam wyobraźni? . Panowie monterzy stwierdzili że "trzeba postawić dodatkowy słup " w jakim celu nie wiem , ale póżniej podczas rozmów z BOK usłyszałem "że nie opłacalne jest stawianie słupa" - z tym akurat się zgadzam . ale po co stawiać slup zamiast pociągnąć 10 m kabla ? czy nie uważacie że to brzmi jak dowcip? opiszcie swoje przygody podobnego typu - będzie ciekawiej.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
niemoc techników
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
niemoc techników
Nie widać jak w terenie problem wygląda, może u siebie zrobić jakąś konstrukcje, żeby można było kabelek przewiesić. Technicy to raczej nie będą kopać, trzeba to prywatnie załatwić.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
niemoc techników
Tu nie ma kwestii "samorzadowej" ponieważ słupy stoja wzdłuż mojej ulicy i linia biegnie nawet nad moim wjazdem . Paradoksalnie nawet jak prowadziłem budowe to musiałem "podnosić kable " bo nie byłu na właściwej wysokości i samochody zaczepiały , Dowcip równierz polega na tym iż sąsiad ma znacznie dłuższy "kabel" ale zrobiony kilka lat temu , i wtedy problemu nie było. Ot paradoks dzisiejszych czasów
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
niemoc techników
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
niemoc techników
Nie rozumiem tego toku rozumowania. Co ma samorząd do mojego zamówienia usługi ? ja jestem zamawiającym a firma z którą podpisuję umowę zanim podpisze ową sprawdza swoje instalacje i upewnia się czy może wykonać usługę czy nie. Problem tkwi w tym że teraz liczy sie tylko i wyłącznie "opłacalność" . Owa niestety jest cięta na maxa i to co jeszcze niedawno się każdemu opłacało teraz sie przestaje opłacać . Taka sama sytuacja była swego czasu z kablówkami . Każda chętnie podłączała klientów ale pod warunkiem że był to blok a nie domki jednorodzinne. był wręcz taki paradoks że w stolicy w blokach instalowali kablówkę a w sąsiednich domkach przy tej samej ulicy już nie , bo się nie opłacało . Musiało sporo wody upłynąć aż wrócił temat i zostali równierz podłączeni . Ale dla czego? bo już rynek się na tyle nasycił że to była ostatnia grupa "chetnych" na których jeszcze można zarobić .
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
niemoc techników
To samorząd decyduje. Kwestia wszelkich zgód administracyjnych, opłat za zajęcia pasa drogowego itp itd. Kolejna kwestia to opracowywanie tzw. białych plam.