Swiatlowodowy dramat akt II

[Ninek]

Witam

Po miesiącach bezefektywnej  walki o podłączenie światłowodu mojej osobistej i pośrednio sąsiadów których zmobiliziwalrm i namówiłem na podłączenie światłowodu,    jest mi wstyd  za firme Orange którą totalnie ma nas za nic . Chwaląc się jednocześnie ze tyle mln abonentów nowych podłącza i będzie podłączać dalej. Zacząłem unikać ludzi którzy dzięki mojej inicjatywie chcą dac zarobić Orange ( a szanowny operator uznaję ze miedź z przed 30-40 lat musi wystarczyć) bo najzupełniej wyszedłem na oszołoma który chciał mieć światłowód i zadbał o to aby najbliżsi sąsiedzi również go posiadali .

Pojawiają mi się pytania do pracowników tej ze jak ze przyjaznej dla klienta  firmy. 

1.Czy firma Orange klientów indywidualnych z domów jednorodzinnych uwaza za zbędnych którzy za to ze mieszkają w domu jednorodzinnym są tzw gorszym sortem klienta?

2.Czy nasze pieniądze są gorsze od nabywców z bloków ( nikogo nie obrażając)?

3.Czy poszerzenie portfela o klientów klientów z domów jednorodzinnych jest az tak kuriozalnie drogie ze mamy do konca życia jechać na pseudo Internecie LTE.

Czy jeszcze jakimś cudownym rozwiązaniu płaca za :coś " jak za złoto i martwić się ze jak dzieciak chcę skorzystać z sieci to będzie jeszcze limit danych. Pomijając oczywiście jakość i szybkość działania?

4.Czy tak jak w naszym przypadku ulica równoległa jest podłączona łącznie z pustostanem a chętni na kolejnej ulicy są permanentnie bezcermonialnie pominięci bo co ,bo są co mniej fajni niż Ci fajni co juz mają światłowód?

5. Czy Szanowny Orange dalej mówiąc dosadnie ma klienta gdzieś no chyba ze jakimś cudem jest mu z nim po drodze ?

6.Czy ogłaszając wszędzie ze JESTEŚCIE podłączycie i wszystko będzie super macie Państwo świadomość jak wielu ludzi definitywnie zawiedzie się na Was biorąc za dobrą monetę możliwość skorzystania z usługi którą może będzie dostępna za miesiąc może za rok a najpewniej za 5-10 lat ?

Ja walczę o światłowód osobiście od 3 lat a sąsiadami od roku. 

Dzięki waszym praktyką wyszedłem w śród sąsiadów na kompletnego idiote i dzięki temu żadna inicjatywa w gronie sąsiedzkim pewnie juz nigdy się nie uda bo szanowny operator uznaję nas za klientów bezwartosciowych na których szkoda jest zachodu .

Pytanie ostatnie. 

Czy ktoś z pracowników tej ze firmy jest w stanie odpowiedzieć bez starej formuły "wszyscy muszą czekac czy kasa kasa kasa " dla czego jesteśmy tak traktowani?

Pozdrawiam 

Klient gorszego sortu 

______________

* Temat przeniesiony z Abonament - moderator Bartłomiej

[Piotrekk85]

1. Klienci z domów jednorodzinnych również są podłączani, tylko wszystko odbywa się stopniowo. W Polsce wg danych GUS mamy 15 milionów gospodarstw domowych. Orange przez ok 5 lata budowania światłowodów ma w zasięgu dopiero ok 3 mln. Trochę to potrwa.
2. W innym wątku pisałeś, że masz ok 50 metrów do najbliższego światłowodu. Koszt instalacji to zwykle kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie wszystko da się zrobić od razu.
3. Każda technologia ma swoje plus i minusy. Orange planował w drugim półroczu podłączać domki jednorodzinne w technologii 5GforFix (sieć 5G ze stałym zakończeniem sieci), ale aukcja 5G została odwołana.
4. Podaj nazwę miejscowości i ulicę. Być może adresy obok zostały podłączone w ramach jakiegoś dofinansowania. Wtedy operator nie ustala adresów a CPPC. Od kilku dni też jest możliwość zgłoszenia białych plam na dedykowaną skrzynkę https://cppc.gov.pl/aktualnosci/44-i-os-popc-powszechny-dostep-do-szybkiego-internetu/1961-dedykowan...
5. Jak chcesz poznać stanowisko Orange, to raczej pracownicy Orange rzadko tu coś piszą.
6. Orange od samego początku nie deklaruje podłączenie wszystkich. Często podkreśla, że nawet jak obecne działania "modernizacyjne" się zakończą, to nie wszyscy będą podłączeniu do światłowodu. Przykładowy wpis Rzecznika Orange https://twitter.com/RzecznikOrange/status/1255101632028774400?s=20 ze stwierdzeniem: "Nie zawsze i wszędzie możemy zaoferować #światłowód."

Podaj nazwę miejscowości i ulicę, sprawdzimy plany, ew działania innych operatorów niż Orange.

[agat13]

Dodałbym jeszcze, że koszt jednostkowy przyłączenia 30 abonentów w sieci domków jednorodzinnych jest zdecydowanie wyższy i bardziej obłożony dokumentacją i uzgodnieniami niż 30 abonentów w bloku wielorodzinnym. Orange (jak każda firma) ma zarabiać pieniądze i logicznym jest, że podłączenie bloków jest bardziej opłacalne. Nie dziwmy się więc, że wybiera większy i szybszy zarobek. Błędem jest myślenie, że nic nie robią w kierunku światłowodowania "terenów zielonych". Jednak zważywszy na rozmiar takich inwestycji i ich koszty zarówno finansowe jak i nakłady pracy, nie spodziewajmy się rozwiązania tego problemu w 3 dni. Sam jestem w takiej sytuacji i rozumiem, że w terenie takim jak mój, gdzie nie ma infrastruktury trudno jest zrobić coś ad hoc. To zupełnie nowa sieć oparta na starych trasach kablowych. Robiona od zera. Jedyne czego bym się spodziewał, to troszkę precyzyjniejsza informacja czego i kiedy się spodziewać po to, aby do tego czasu zorganizować alternatywny dostęp do sieci

[Ninek]

agat13 ok ja wszystko rozumiemy terminy pozwolenia itp itd ale nie docierać brak jednoznacznego stanowiska.  

Jak można twierdzić że udostępnią usługę cyt. z punku obsługi  klienta " kiedyś tam na pewnie podłącza " 

Ja jestem człowiekiem konkretny nie ma w moim słowniku czegoś takiego jak " być może lub kiedyś " 

Ma być konkret za rok może pięć lat lub 25 lat.

Powiem wiecej gdy bym mial dostęp do produkt menagera w moim regionie naswietlił bym temat nastu domków , to się chyba opłaca operatorowi. 

Co do bloków to idąc tym tokiem rozumowania mieszkańcy domów jednorodzinnych doczekają się "nigdy" światłowodu od Orange. A kiedy pojawi się alternatywny dostawca juz nigdy do pomarańczy nie wrócą.  A to jest niestety prawda mając na uwadze wpisy chociaż by z tego forum o innych nie wspomnę. 

Ciekawi mnie tylko co na to akcjonariusze tej firmy powiedzą jak zyski będą spadać bo klienci będą masowo migrować do innych. 

Powiem tylko tyle posiadając infrastrukturę techniczną kilkadziesiąt metrów od chętnych gdzie na 150% są wolne miejsca- porty nie chcę podłączyć to jest to mega nue fair. A infrastruktura dodam nie była budowana z żadnych programów i dotacji EU.

Taki przykład idziesz kupić buty są na wystawie jest rozmiar a sprzedawca nie chcę Tobie ich sprzedać bo masz np. beret a nie czapkę na głowie. 

I jak się czujesz ? 

Dobrze Ci z tym ? 

Nie czujesz się zignorowany ?

Tu jest tak samo. Są możliwości , są chętni tylko jakimś cudem da się i jednocześnie nie. 

Rozumiem zasady handlu sam w nim działam ale ta sytuacja jest dla mnie mega dziwna.  Tym bardziej ze mają zarabiać świadcząc usługi.  A kwestia inwestycji ok ale ze by wyjąć kasę trzeba wpierw zainwestować - proste. 

Ciekawi mnie jedna kwestia czemu w tej dyskusji nie ma nikogo z Orange skoro tak chętnie udzielaja się w innych wątka .

Zbyt trudny - mało wygodny temat ? 

[Piotrekk85]

Podaj adres (miejscowość/ulica), to można przejrzeć publiczne i częściowo niepubliczne plany.

Co do akcjonariuszy - jeśli spojrzysz na dowolny portal inwestorski - OPL ma wysoki CAPEX - więc nie uderzaj w te tony, bo akcjonariusze to chcą dywidendy której dawno nie było lub była mała. A jak kasa pójdzie na dywidendę, to CAPEX będzie mniejszy.

Orange nie podaje terminów za X lat, bo to rodzi skutki prawne. Jako konsument podejmujesz decyzję np. czy związać się z umową terminową z Orange czy z inną firmą. Obietnica niezrealizowana powoduje odpowiedzialność cywilną. Orange (dawna TP) płaciła już słono za brak podłączenia telefonów analogowych (ok 50 zł miesięcznie jakieś 7-8 lat temu to był jakieś pieniądze). Nie będzie powtórki z rozrywki.

[Ninek]

A co jak ja tez jestem akcjonariuszem ?

Nie mogę chcieć być podłączony? 

Tu temat jest prosty zadowolony klient obecny i potencjalny nowy zdecydowany na podpisanie umowy = zysk a co za tym idzie rozwój , inwestycje  i wszystkie tego pozytywne skutki również wypłata dywidendy.

Co do obietnicy to faktycznie  są to słowa słowa słowa w punktach obsługi. 

To co na dokumencie jest faktycznie obowiązujące . Ja dostałem zawsze tylko słowne - domniemane i raczej życzeniowe informację  ponieważ nikt nigdy nic nie wie.  

Powiem tak jeśli była by opcja skorzystania z innego operatora ze swiatlowodem bez wahania i żalu do nikogo byśmy skorzystali z oferty.  Rzeczywistość jest jednak jaka jest i tyle.  

Co do adresu Piotrze , po co mam sprawdzać to co juz sprawdziłem  .

Jeśli masz kontakty do managerów regionalnych to by bylo dla mnie pomocne.  

Masz takie?

[Piotrekk85]

Mam. Ale nie będę podawał na forum.

[Sebastian1]

@Ninek 
T-Mobile za instalację w bloku jak odstąpisz od umowy bierze 600 zł i jest to kwota zbliżona do faktycznego kosztu podłączenia jednego abonenta w bloku. W przypadku domu jednorodzinnego jest to średnio kwota kilkukrotnie wyższa. 
Biorąc samo FTTH za 60 zł + 15 zł dopłaty miesięcznie sam koszt instalacji w domku zwracałby się sporo dłużej niż koszt całej umowy zawartej na 24 miesiące, a gdzie koszt świadczenia usługi, koszty obsługi itd. 
Dostawcy raczej nie są zainteresowani budową sieci poza POPC gdzie zaczęliby zarabiać dopiero po kilku latach pod warunkiem, że klient stale przedłużałby umowy. 

Jak nie czytałeś to ten artykuł CI trochę otworzy oczy.
https://www.telepolis.pl/artykuly/felietony/upc-swiatlowod-na-sile

"Po negocjacjach stanęło na najlepszej z mojego punktu widzenia opcji: 3000 zł netto za przyłączenie + 300 zł netto miesięcznie przez 4 lata za łącze o przepustowości 600/60 Mb/s"

[Piotrekk85]

600 zł nie ma nic wspólnego z realnym kosztami. Tyle inkasuje Orange od operatorów alternatywnych za krótkie dzierżawy łącz.

[Ninek]

Sebastian1 Czytałem już dawno ale to jednostkowy przypadek , jednoosobowy przypadek - dosłownie . 

Nasza walka to zupełnie inna sprawa . Kiedyś faktycznie byłem sam teraz jest nas kilkanaście osób więc koszt instalacji też jest inny . Odnośnie umowy gdy by nie przepisy prawa nakładane  na operatorowa gotowi jesteśmy w stanie podpisać na wiele lat . 

Po za tym nie po to walczymy aby rezygnować ale to chyba jest oczywiste .