Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Przerwany kabel ziemny


Poziom 9, Zwiadowca Przestworzy
  • 4
  • 8
  • 0

Przerwany kabel ziemny

Witam Koparkowy przerwał dwa kable TPSA w ziemi . Sprawa zgłoszona do Orange na infolinii dostałem informację że za naprawę nie będę płacił . Po przyjeździe techników twierdzą że ja będę płacił  i to dużo ale mogą  to naprawić po cichu na lewo zza 3 tysiące złotych . 
Moje pytanie brzmi czy za nieumyślne uszkodzenie kabla będę płacił ja ? Dodam że kabel idzie 50 cm w ziemi i taśma ostrzegawcza  jest 5cm nad kablem . 

 

__________

* Temat przeniesiony z O społeczności - Bartłomiej

10 ODPOW. 10

Poziom 27, Znawca Przestworzy
  • 1554
  • 6714
  • 46

Przerwany kabel ziemny

Technicy to podwykonawca i to Orange się z nimi rozlicza. To że napisali że będzie to kosztowało dużo to trzeba było się zapytać ile skoro ich 3 tyś złotych to "promocja". Kieruj się wyłącznie informacjami otrzymanymi od Orange. 

Jaki to kabel? Miedziany? To kabel idący na Twojej działce do budynku? 


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 18708
  • 53560
  • 733

Przerwany kabel ziemny

@Adrianooo jeżeli wykopy były realizowane na Twoje zlecenie, to można próbować koszty naprawy pokryć z ubezpieczenia łopatkowego lub niestety opłaty będzie trzeba pokryć z własnej kieszeni. Jeżeli to jest firmą działająca na zlecenie kogoś innego i doszło do uszkodzenia, to winowajcą powinien ponieść koszty naprawy. Istnieje jednak ryzyko, że będzie się migał od poniesienia kosztów naprawy. Najlepiej jak będą w Twoim posiadaniu namiary na firmę wykonawczą.


Poziom 9, Zwiadowca Przestworzy
  • 4
  • 8
  • 0

Przerwany kabel ziemny

Jest to kabel miedziany idący do miejscowości 


Poziom 42, Mistrz Międzygalaktyczny
  • 18708
  • 53560
  • 733

Przerwany kabel ziemny

@Adrianooo koparkowy działał na Twoje zlecenie?


Poziom 9, Zwiadowca Przestworzy
  • 4
  • 8
  • 0

Przerwany kabel ziemny

Tak na moje zlecenie i nie ma ubezpieczenia od takich sytuacji .

 

Taśma żółta sygnalizująca kabel jest max 5 cm nad kablem może to mnie ratuje bo jest niezgodnie

 

_______

* Scalenie wpisów - Bartłomiej


Poziom 21, Odkrywca Przestworzy
  • 265
  • 993
  • 5

Przerwany kabel ziemny

Jakieś 3 lat temu miałem podobną sytuację. Podczas montażu ogrodzenia, panowie uszkodzili kabel miedziany od Neo. Koszt jakim Orange mnie obciążyło to o ile pamiętam 149 zł, albo 169 ( dokładnie nie pamiętam)... więc jakieś grosze.


Poziom 41, Sternik Międzygalaktyczny
  • 13367
  • 54805
  • 647

Przerwany kabel ziemny

@Adrianooo Takie zdarzenie to "dewastacja sieci". Jedzie specjalna ekipa od operatora i wycenia koszty. Spisują protokół i jeśli prace prowadzone są legalnie, to obciążają firmę wykonawcza kosztami naprawy.

W przypadku odmowy przyjęcia czy nieznanego sprawcy sprawa trafia na policję.

Propozycja załatwienia tego "po cichu" to już lekkie nadużycie. Nie wiadomo kto i jak naprawi kabel i operator może mieć z tego tytułu problemy (jeśli to kabel do miejscowości, to nawet mieszkańcy to mogą odczuć). Propozycja niezbyt oficjalna i to już musisz sam ocenić. Ja bym poczekał na protokół szkody.

Sporo zależy od tego jaki to kabel, jakie miejsce i jak uszkodzony. Założenie mufy w ziemi to zawsze prośba o kłopoty na przyszłość, tym bardziej, że te 50cm to mało...

 


Poziom 27, Znawca Przestworzy
  • 1554
  • 6714
  • 46

Przerwany kabel ziemny

Od znajomego wiem, że w jego przypadku koparka przecięła również miedź i był to kabel zasilający wioskę, koszt 500 zł. Być może to zależy od tego jak poważne jest uszkodzenie. 

Jeszcze tak myślę kto tak na prawdę ponosi odpowiedzialność za przecięcie kabla? Jeśli koparka uszkodziłaby jakieś auto podczas prac to też wina spada na Ciebie bo zleciłeś roboty? Nie masz przecież na to żadnego wpływu a ktoś kto podejmuje się realizacji też bierze jednocześnie ryzyko związane z wykonaniem usługi. 


Poziom 27, Znawca Przestworzy
  • 2592
  • 9343
  • 46

Przerwany kabel ziemny

@Adrianooo jeśli przerwanie nastąpiło na Twojej działce a prace były prowadzone za Twoją wiedzą i zgodą to ty odpowiadasz za awarię łączności. Pół metra pod ziemią to zgodnie ze sztuką a to czy taśma była 5 cm czy 10 nie ma znaczenia. Ważne że była. Jedyna możliwość obrony to sprawdzenie w geodezji czy kabel był naniesiony na mapach. Jeśli tak to już nic nie zrobisz. Kwota obciążenia zależy od tego ilu parowy był kabel i czasu trwania awarii.