Problem z przyłączeniem bloku do sieci światłowodowej

[goreck]

Cześć wszystkim!

Piszę tutaj, ponieważ od pół roku dzwonię na różne infolinie orange, jestem co chwilę przekierowywany od jednego konsultanta do drugiego, a i tak nikt nic nie wie i mimo próśb o aktualizację danych w systemie, wszystkie moje (i sąsiadów) rozmowy z konsultantami wyglądają podobnie i za każdym razem od początku przedstawiam swoją historię. Każdy konsultant stwierdza, że zgłasza sprawę dalej i że do miesiąca sprawa zostanie załatwiona. I tak już od pół roku...

Mieszkam w bloku, który wybudowano na miejscu domu jednorodzinnego. Deweloper przeprowadził światłowód ze skrzynki telekomunikacyjnej z bloku na podwórko. Z tego, co mi wiadomo, podpisał umowę przyłączeniową z orange. To, jak wyglądają węzły i linie wrzuciłem do załączników. Wynika z niej, że wszystkie budynki w pobliżu mają lub mogą mieć przyłącze.

Nie wiem, na ile dokładne są dane z UKE, ale z mapki wynika, że jedna linia przebiega bezpośrednio przez teren działki, na której postawiony jest blok, a dosłownie na wprost (po drugiej stronie ulicy) przy słupie jest cały węzeł. Pomijam już fakt, że wg UKE w promieniu 200m od bloku jest 13 węzłów, z czego 6 po tej samej stronie ulicy, co nasz blok.

Właściciele jednego z mieszkań podpięli sobie światłowód na zasadzie podłączenia domu jednorodzinnego, czyli mają bezpośrednio wpuszczony światłowód do mieszkania i dopłacają za to 15zł/mies. Po prostu przeczekali swoje pół roku (wprowadzili się po prostu wcześniej) i stwierdzili, że dłużej nie będą czekać i zgodzili się na proponowane przez montera rozwiązanie. Wspólnota mieszkaniowa zrobiła raban o zniszczenie elewacji i od tego momentu wykonanie bezpośredniej instalacji nie jest możliwe.

Wszyscy konsultanci stwierdzają, że mają w bazie pod tym adresem dom jednorodzinny i nie da się tych danych poprawić. Nikt nie ma pojęcia, co się stało ze wszystkimi zgłoszeniami konsultantów przez pół roku, ani nawet z kim się kontaktować w sprawie rozbudowy infrastruktury, ani nie potrafi przekierować mnie do takiego działu, a tak naprawdę jedyne, czego chcę się dowiedzieć, to informacja, czy jakiekolwiek prace przyłączeniowe są planowane/realizowane, a jeśli tak, to jaki jest przewidywany termin ich zakończenia. Powód jest bardzo prosty, jeśli dowiedziałbym się, że światłowód zostanie podpięty za rok albo za 5 lat (a nie, że do miesiąca ktoś przyjedzie i zrobi), to już dawno szukałbym nowego mieszkania (chociaż pomijając brak internetu nie chciałbym się stąd wyprowadzać), zamiast wierzyć w zapewnienia konsultantów.

Chyba z braku lepszych pomysłów 2 tygodnie temu przesłaliśmy z sąsiadami deklaracje przyłączeniowe mimo, że podobno umowa z deweloperem jest (o czym może świadczyć zgłoszenie popytu w UKE na ten adres - fioletowy punkt na mapce).

I o ile rozumiem, że orange jako korporacja ma gdzieś jednego klienta, o tyle ostanio sprzedano ostatnie mieszkania w bloku (6 mieszkań), a deweloper wszystkim wcisnął kit, że orange podłączyło światłowód do bloku. Na razie działam na LTE, które czasem działa (ale bardzo niestabilnie i powoli), czasem w ogóle nie, a jako pracownik IT po prostu muszę mieć szybki i stabilny internet.

Dodam, że szybkie zrobienie przyłącza (szczególnie, jeśli miałoby być wykonane do węzła po drugiej stronie ulicy) leży w interesie również orange, ponieważ w tym momencie ulica kawałek dalej jest remontowana i nieprzejezdna, więc ruch tutaj został bardzo mocno ograniczony i wszelkie prace - które i tak już dawno temu powinny być zakończone (wg zapewnień dewelopera i wspólnoty mieszkaniowej) - wiązałyby się prawdopodobnie z niższymi kosztami, niż normalnie.

Czy ktoś tutaj jest w stanie powiedzieć, co robić w takiej sytuacji? Czekać, aż jakiś łaskawca z orange odpowie na deklaracje i w końcu kogoś wyśle, żeby podłączył leżący na ziemi od roku światłowód do jednego z 13 węzłów? Pisać pisma do jakiegoś konkretnego działu? Jeśli tak, to jakiego? Robić jakieś zapytanie do UKE?

Ratunku!

________________
* Wstawiono grafikę dodaną jako załącznik – moderator Kinga

 

[slav72]

@goreck czy zgłaszaliście popyt ("białą plamę") na stronie UKE?, wiem że to niewiele ale należy próbować wszystkiego.

PS.

Najbardziej dziwi mnie fakt podłączenia światłowodu do jednego z mieszkań w bloku na zasadzie domu jednorodzinnego...🤔. Jak w ogóle monter/Orange mógł coś takiego wykonać? to jest zastanawiające (w myśl jakich zasad/przepisów/regulaminu zostało to wykonane?).

[goreck]

@slav72dziękuję za odpowiedź 🙂

Z tego co widzę zgłoszenie popytu na ten adres wisi już od pół roku, zresztą dołączyłem w załączniku mapkę, jak to wygląda (strona wyszukiwarki UKE jest mi już od dawna znana 🙂 )

Co do tego, dlaczego orange zrobiło takie coś mam tylko jedno podejrzenie. W ich wspaniałej bazie, mimo podpisanej umowy z deweloperem (podobno została podpisana jeszcze zanim wprowadzili się pierwsi lokatorzy), mają cały czas informację, że jest to dom jednorodzinny, a nie blok - nawet dzisiaj konsultantka mi powiedziała, że widzi, że pod tym adresem stoi dom.

Prowadzi to do tego, że zamówienie światłowodu skutkuje tym, że monter w zgłoszeniu ma napisane: dom jednorodzinny, instalacja napowietrzna. W całym bloku przewinęło się chyba z 5 monterów i każdy na zleceniu miał napisane to samo mimo, że próbujemy z sąsiadami to prostować i zarówno konsultanci, jak i monterzy zgłaszają do orange, że jest problem. Już dzisiaj zapytałem konsultantki, czy oni naprawdę nie mają możliwości wysłania jakiejś prośby o aktualizację danych w bazie, na co dostałem odpowiedź, że ona ma zablokowaną edycję wpisu (z tego, co zrozumiałem ze względu na to, że już tu dostarczają usługi), a nie ma pojęcia, do kogo mogłaby wysłać taką prośbę. No po prostu jest to dla mnie dziwne, że pracownik infolinii nie ma dostępu do żadnego supportu związanego z nieprawidłowościami w bazie danych i to prawdopodobnie dlatego, że takiego supportu w ogóle nie ma, co w dzisiejszych czasach jest szokujące, że taka firma nie potrafi zatrudnić kilku ludzi do obsługi tego typu zdarzeń, bo nie wierzę w to, że moja sytuacja to jedyna niezgodność ze stanem rzeczywistym w tak dużej bazie.

[slav72]

Dobrze, ale wszystko wszystkim nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji że przyjeżdża monter i co? nie widzi że to nie dom jednorodzinny tylko blok mieszkalny? wszystko według niego jest ok i robi przyłącze? kurcze, chyba coś tu jest nie tak...

[PARANOJA]

---

@slav72napisał(-a)

Dobrze, ale wszystko wszystkim nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji że przyjeżdża monter i co? nie widzi że to nie dom jednorodzinny tylko blok mieszkalny? wszystko według niego jest ok i robi przyłącze? kurcze, chyba coś tu jest nie tak...

---

JeEli poprzednio na dzialce stal dom jednorodzinny i wg map byla to zabudowa jednorodzinna w vzasie ppanowania inweatycji to zadony sieciowe byly dla domu jesnorodzinnego. I co z tego ze w budynku w międzyczasie wyodrębniono wiecej niz jeden lokal mieszkalny. Teraz trzeba na nowo zrobic odpowiednia ilosc włókien do budynku. 

Monter nic tu nie wymysli. 

[slav72]

@PARANOJA  może najpierw przeczytaj temat od początku, kolega @goreck  napisał że na miejscu po domu jednorodzinnym deweloper postawił blok mieszkalny, a nie wyodrębnił osobne lokale w istniejącym domu, blok sporo różni się od domu jednorodzinnego i monter tego nie zauważył, to miałem na myśli pisząc post.

[agat13]

@goreck  sytuacja ciekawa... Szereg nieprawidłowości, a na dodatek POPC. 

Ciekawe jak zrobione jest OPP? Rurką ze słupka do ciagali?  Trzeba mieć więcej info technicznych... 

Powinieneś napisać do Skierniewic opisując fakty. Powinieneś kopię wysłać mailem do Rzecznika Prasowego Orange... Są sytuację kuriozalne, ale ta.... 

[goreck]

Wyglada na to, że monter robi dokładnie to, co ma napisane w zleceniu i nie obchodzi go ani to, że zamiast domu jednorodzinnego widzi blok, ani że w momencie, kiedy prowadzi nową instalację napowietrzną przez podwórko depcze po światłowodzie, którego podłączenie do węzła rozwiązałoby wszystkie problemy.

Na pytanie dlaczego zamiast prowadzić kolejny (już potencjalnie trzeci) światłowód wiercąc kolejną, nikomu niepotrzebną dziurę w bloku nie weźmie tego, który leży na ziemi na podwórku usłyszałem, że on nie ma kompetencji do przyłączenia światłowodu z kilkoma żyłami i albo mi to podepnie tak, jak sąsiadowi, albo jedzie do domu.

Oczywiście po braku zgody na wiercenie w elewacji taki monter wysyła zgłoszenie, że jest problem, po jakimś czasie dzwoni konsultant i pyta, dlaczego ja tego biednego pracownika zatrzymałem przy pracy (a de facto zatrzymałem go przed kolejnym zniszczeniem elewacji budynku), na co opowiadam od nowa całą historię, konsultant zapewnia, że zrobił zgłoszenie i do miesiąca ktoś się odezwie, przyjedzie i zrobi, żeby było dobrze. W sumie były dwie takie akcje u mnie i trzecia u sąsiada - u mnie dwie dlatego, że po miesiącu zamówiłem usługę ponownie, wierząc w zapewnienia konsultanta, że oni już tam wszystko wiedzą i że kolejny monter będzie miał napisane w zleceniu, że światłowód trzeba podnieść z ziemi zamiast robić mi dziurę w mieszkaniu. Więcej już nie zamawiałem instalacji, bo wiedziałem, jak to się skończy i że szkoda czasu zarówno mojego, jak i montera.

Z naszych działań:

- Orange na ręce biednych konsultantów (bo już za którymś telefonem do nich nie wytrzymałem i podniosłem głos) dostało w sumie kilkanaście zgłoszeń ode mnie i sąsiadów, że stan ich bazy nie zgadza się z rzeczywistością

- Konsultanci i monterzy wykonali kilka zgłoszeń do Orange (ode mnie 2 monterów i 3 konsultantów, jak z sąsiadami - nie wiem), że docelowa instalacja nie została zrealizowana, podobno były to zgłoszenia z miesięcznym terminem wykonalności - nikt nawet tu nie przyjechał zobaczyć, jak sytuacja wygląda

- Wysłaliśmy deklaracje przyłączeniowe właścicieli pięciu z 6 mieszkań w bloku (2 tygodnie temu)

Stan obecny:

- Mimo podpisanej umowy z deweloperem i kilkunastu zgłoszeń o stanie faktycznym dalej twierdzą, że stoi tu dom jednorodzinny

- Nie wiadomo, co się stało ze wszystkimi zgłoszeniami ich własnych pracowników o niezrealizowanym przyłączu

- Nie da się złapać kontaktu do kogokolwiek, kto byłby kompetentny do udzielenia informacji o stanie realizacji inwestycji i zgłoszeń. I naprawdę przypuszczam, że ci konsultanci tego nie wiedzą, bo jeden z nich jest moim dobrym znajomym i nie sądzę, żeby ukrywał przede mną tę tajemną wiedzę 🙂

- 2 miesiące temu koło słupa, przy którym jest węzeł kręciło się dwóch panów - podwykonawców dla orange - ale jak do nich podszedłem to powiedzieli, że oni nic w sprawie nie wiedzą i nie po to tu są

- w zeszłym tygodniu puszczali nowe światłowody po drugiej stronie ulicy i wyglądało na to, że podłączyli jeszcze nieskończony, nowy budynek, a blok, w którym mieszkam, już od roku czeka na jakąkolwiek interwencję ze strony orange.

[goreck]

@agat13tak, są 2 naciągi - jeden na słupie, drugi przytwierdzony do elewacji i bezpośrednio puszczony światłowód, jeśli chcesz, to mogę wyjść z mieszkania i porobić zdjęcia 🙂

[agat13]

@goreck  porob fotki i wrzuć. Zerkniemy