Ogólnie tak właśnie jest, że im niższa częstotliwość tym lepszy zasięg. Tak działa fizyka. To dlatego, kiedy słyszysz auto z głośną muzą, to najpierw słuchać umc , umc... Czyli słychać dźwięki "podstawowe", ale nie słychać wokalu. Ale jest jeszcze cos takiego, jak gęstość danych i szerokość kanału. Szerokość kanału to hmm zakres częstotliwości, jakie zajmuje sesja. Czyli jeżeli masz 5G na 2100, to sesja może obejmować np 2100 do 2200Mhz (To tylko przykład - zmyślony). Gęstość danych, czyli ile dany protokół "potrafi" zmieścić danych w jednej paczce. Im nowszy protokół, tym większe wymagania CPU. I kolejna sprawa to agregacja pasm. Czyli możliwość "łączenia" pasm. Zwykle to działa tylko w downlinku. Bardzo rzadko się spotyka agregację w wysyłaniu.
+ No i oczywiście rzeczy, o których wspomnieli przedmówcy..
To plus wiele czynników wpływa na transfery. Wszystko jest kwestią kompromisu. Dasz za szeroki kanał? Sesja będzie podatna na gubienie pakietów. Dasz zle pasma do agregacji? Sesja będzie zrywna... Itd...
P.S. Użyłem uogólnień, w celu uproszczenia tematu.
Tak, czy inaczej w wyższych częstotliwościach jest łatwiej upchnąć więcej informacji, ale trudniej je przesłać na dalekie odległości.
