Wg statystyk każdy człowiek, który choć raz napił się wody umiera, a więc woda jest szkodliwa. Statystyki nie odzwierciedlają realnej jakości ŻADNEJ usługi. Czy to światłowód Orange czy 5G "zielonych".
UPC chwali się, że ich internet ma średnio 350 Mbps, natomiast realnie wg Steam - 108,6 Mbps. Każdy wuj na swój strój - sugerowanie się statystyką i arytmetyką w ocenie jakości usług telekomunikacyjnych jakiegokolwiek operatora w dzisiejszych czasach mija się z celem.
Porównujmy na realnej usłudze - tu jest rozbieżność w zależności od pogody, czasu, lokalizacji, sprzętu (w Polsce niestety wciąż dużo ludzi wybiera najtańsze urządzenia, a potem dziwią się, że coś nie działa, zacina itd.) i zagęszczenia ludności. Fakty na dzień dzisiejszy są takie, że "Zieloni" owszem - są najgorsi w rankingach, natomiast jeśli chodzi o ruch w ich sieci (przy najmniejszej liczbie BTS-ów z W4) - największy w Polsce i jeden z największych w Europie, bijący na głowę sieć mobilną Orange, o reszcie nie wspominając - obsługują ten ruch perfekcyjnie, a lokalne przeciążenia występują w każdej z sieci. Nie można zakładać, że całość jest zła 🙂 Orange ma średnio 43,2 Mbps - a na Galaxy A6+ bardzo rzadko osiąga ponad 20 Mbps w ciągu dnia, niezależnie od miejsca pobytu (Warszawa głównie). U zielonych 20 Mbps to żaden problem. Także te rankingi można sobie wsadzić w buty.
Średnia prędkość światłowodu Orange - 218,6 Mbps, a na Steam jest 103 Mbps.
Ja osobiście uważam, że w przypadku sieci Orange nie będzie odczuwalnego spadku jakości usług po wejściu jednego lub kilku MVNO. Tak samo jak w przypadku sieci Polkomtela i sieci stacjonarnej Orange.
Co do ostatniego postu - kwestia gustu. Znam sporo osób korzystających z Zielonych, po przejściu do nich w tym okresie tego "boomu" na przenoszenie numerów do nich i chwalą sobie w porównaniu z Play i T-Mobile, zaznaczając że jakość często porównywalna jest z Orange (w ich lokalizacjach Orange osiągał około 60-70Mbps w szczycie po LTE z agregacją).
@ketrasaArtur Jeśli chodzi o VoLTE to Zieloni miażdżą Orange pod tym kątem. Tak dla VoLTE jak i VoWiFi. Ostatnio nawet zaczęło to działać na iPhonach. Zieloni nie blokują tych usług tak jak Orange, nie wspierają oficjalnie sprzętu z którego korzystam a działa to jak powinno. Mam ustawione "tylko LTE" i nigdy nie miałem problemów z połączeniami. Każdy korzysta z tego, co u niego działa najlepiej. Ja wybrałem zielonych, bo Orange nie zbliżył się nawet z ofertą do tego, co oni oferują. A na zasięg nie narzekam - każdy ma wybór, o to chodzi. Cieszmy się z tego, bo są kraje, gdzie nie ma takiej konkurencji i jakość wraz z cenami po prostu jest żenująca.
