Lejek na LTE?

[Scorpinch]

Witam,

od kilku lat jestem klientem internetu od Orange. Najpierw miałem Orange Freedom tzw. "radiówkę", później z postępem technologii przesiadłem się na HSPA+ z modemem Huawei E587. Wtedy nie było jeszcze u mnie (wieś) LTE, które zaczęło wchodzić dopiero na początku 2016r. W umowie mam:

"Nielimitowane połączenia LTE"

Gdy już zasięg był wystarczający, to w wakcje 2016r. na własną rękę zakupiłem Modem Aribox 2 Plus wraz z antenami. Po podłączeniu prędkość była zawrotna, dochodząca nawet do 50Mb/s. Po kilku miesiącach prędkość zaczęła spadać, aż jesienią było ostateczne 10Mb/s. W lutym się polepszyło (załączone obrazki), ale tylko na kilka dni. Na chwilę obecną dalej prędkość została na 10Mb/s. O dziwo, mając wcześniej HSPA+ - prędkości były podobne - oscylujące w granicach 10Mb/s. Zasięg LTE na Airbox jest 3 na 4, a prędkość dalej niska. Sieć na routerze ustawiona jest na "Tylko LTE". Obciążenia sieci raczej nie powinnno być, ponieważ z tego, co wiem, to w okolicach nadajnika, z którego korzystam, to jest około 5 użytkowników LTE. U mnie także nie obciąża się sieci - zazwyczaj ogranicza się to do korzystania z medii społecznościowych, oglądania filmów (max 3 razy w miesiącu), czy pospolitego surfowania po internecie. Czy ktoś może wytłumaczyć, co jest nie tak, że LTE ograniczyło się do prędkości HSPA+?
Załączam obrazki z speedtest z lutego i z dzisiaj.
Pozdrawiam

[Anonim]

To może spróbuj wybrać wybór sieci na automatyczny?? Ja bym też wykonał reset routera...a nóż widelec??

[Katani1]

Sprawdź umowę. Masz no limit LTE, ale po wykorzystaniu np. 100 GB prędkość jest ograniczona właśnie do 10MB/s.

[Scorpinch]

Router w tamtym tygodniu był resetowany do ustawień fabrycznych. Nic nie wskórało. Zmiana na Automatyczne też nic.

Dzwoniłem do Orange i powiedzieli, że nie mam żadnego limitu GB. Zresztą, internet nie jest aż tak używany, by miesięcznie wykorzystać 100GB. Maksimum, jakie było kiedykolwiek osiągnięte, to 50GB. Średnio jest 25-30GB. Oprócz no-limit LTE, mam jeszcze 80GB limitu transferu w innych sieciach, niż LTE.

[Piotrekk85]

Fizyki się nie przeskoczy. Zasięg jest zmienny, prędkość przy odległości od nadajnika nigdy nie będzie idealnie stabilna.

[Scorpinch]

Wiadomo, w końcu to przez fale, a nie kabelek. Aczkolwiek, żeby widełki transferu aż tak się wahały? Do tego przez długi okres czasu?

[Piotrekk85]

A co jest między Twoją lokalizacją a nadajnikiem? drzewa? wysokie budynki? ile to w linii prostej?

[Katani1]

---

Scorpinch napisał(-a):

Router w tamtym tygodniu był resetowany do ustawień fabrycznych. Nic nie wskórało. Zmiana na Automatyczne też nic.

Dzwoniłem do Orange i powiedzieli, że nie mam żadnego limitu GB. Zresztą, internet nie jest aż tak używany, by miesięcznie wykorzystać 100GB. Maksimum, jakie było kiedykolwiek osiągnięte, to 50GB. Średnio jest 25-30GB. Oprócz no-limit LTE, mam jeszcze 80GB limitu transferu w innych sieciach, niż LTE.

---

A Ty/sąsiedzi masz jakieś inne urządzenie z LTE w Orange ? Jak tam wyglądają prędkości ? Wymuszając 3G jakie wyniki osiągasz ?

[Scorpinch]

U mnie teren jest dość równy, mieszkam na górce, a antenę mam na dachu skierowaną w stronę nadajnika oddalonego o 6,5km.
U mnie we wsi jest tylko jedna osoba mająca LTE i ja nią jestem.

Na 3G/3G+ takie są pomiary.

[Katani1]

---

Scorpinch napisał(-a):

U mnie teren jest dość równy, mieszkam na górce, a antenę mam na dachu skierowaną w stronę nadajnika oddalonego o 6,5km.
U mnie we wsi jest tylko jedna osoba mająca LTE i ja nią jestem.

Na 3G/3G+ takie są pomiary.

---

Wg mnie sieć nie wyrabia. Zrób jeszcze test nocą.