Dostępność światłowodu

[Piotrekk85]

Większość osób odpowiedzialnych za okres kary (2011 rok i wcześniej) już nie pracuje w Orange. Akcjonariusze i wszyscy analitycy inwestycyjni mówią jasno, że Orange wydaje za dużo na inwestycje (tzw. CAPEX) - mam nadzieję, że Orange ich nie posłucha i jednak dotrzyma zobowiązań inwestycyjnych.

[mariuszsal]

Może inwestorzy zmienią zdanie. Jak widać można już tą infrastrukturę sprzedawać hurtowo jak w przypadku podpisanej umowy z T-Mobile.

Jak sami nie są w stanie sprzedać swoich usług to może uda się zarobić na hurcie. Oby jeszcze inni operatorzy dołączyli do tego. Po co budować sieci nakładkowe skoro tyle miejsc jest jeszcze nie zakablowane. Na dzień dzisiejszy ich sieć światłowodowa to kolejny operator w danej lokalizacji, więc efektem tego jest mizerna sprzedaż usług.

[Piotrekk85]

Akcjonariusze do chcieli by dostać dywidendę, ale pewnie kolejny rok z rzędu jej nie będzie. Poza tym wydatki na amortyzację infrastruktury na obszarach słabo zurbanizowanych rosną - nie będę co pisał co ekonomicznie powinno się robić...

Ostatnia umowa z T-Mobile to będzie jak dla mnie nic wielkiego. Dotyczy tylko obszarów nieregulowanych (w większości: duże miasta, tam gdzie jest już spora konkurencja). Niestety T-Mobile nie zdecydował się na wejście na światłowód Orange na obszarze regulowanym. Na pewno z perspektywy klienta będzie taniej przy pojedynczej usłudze (może 5-10 zł), a co do paczek - pewnie Orange rozdzieli oferty na obszary regulowane i nie, wtedy coś powalczy.

[Piotrekk85]

T-Mobile może zdobyć klientów czymś innym:
1) możliwość podpięcia własnego routera i/lub ONT
2) słały ip
3) lepszy routing do Niemiec
4) może ofertą TV?
5) tańszym lub darmowym stacjonarnym voipem

[mariuszsal]

Jak nic wielkiego? TM za wejście na tą sieć zapłacił ponad 270 mln zł. Czyli tyle ile Orange zaplanował na inwestycję w sieć światłowodową na 2018r. Wejście takiego operatora finansuje im roczną budowę. To mało? Nie licząc przychodu z klienta w późniejszych latach.

[Piotrekk85]

Ile osób napisało w tym wątku w stylu "po co Orange buduje się po blokach, jak wszyscy mają kablówki i Orange jest złe i za drogie"? Więc można się spytać po co tam jeszcze T-Mobile?

[mariuszsal]

No właśnie nie rozumiemy się. TM nie buduje tam sieci. Jest na obcej. Więc pojawia się jedynie z ofertą i zapewne w dodatku na początku dla klientów TM (oferta łączona, bo tylko tak zarobią).

Gdyby Orange od początku nie realizowało inwestycji nakladkowych tylko robiło tereny czyste, to dziś nie musieliby się tak mocno zagęszczać w sprzedaży aby wyjść z nieszczęsnych 10-15% sprzedaży usług światłowodowych.

U moich rodziców w bloku jest już 5 operatorów z czego 3 na światłowodzie 😄 (UPC, Multimedia, Orange, Netia i lokalny operator). Sprzedaż usług przez Orange po 2 latach = 1 mieszkanie !!!

To ma być racjonalna inwestycja ?

[Piotrekk85]

Tak. Bo gusta się zmieniają. A inwestycji nie planuje się tylko na 2 lata do przodu. Poza tym mniejsze koszty, możliwa konwergencja - to jest przyszłościowe. Kolejna kwestia że jeśli Orange kładł jako światłowód jako ostatni, to mógł już wcale nie wejść na dany adres. W postępowaniu przed UKE Orange miałby małe szanse na dostęp do budynku.

[mariuszsal]

Budowanie tam gdzie nic nie ma i chcą tego klienci w mojej opinii jest sensowniejsze, bo zarabia od zakończenia inwestycji.

Oczywiście może Ty i Prezes Orange macie rację, że lepiej wybudować tam gdzie najtaniej i niech leży, może kiedyś się przyda.

Dlatego on jest Prezesem a nie ja 😛

[Piotrekk85]

Są różne przyczyny i strategie w różnych miejscach. Orange od paru lat prowadzi i prowadziło analizy.