Brak telefonu w salonie mimo sms z zaproszeniem po odbiór !

[Rubooooo]

umowa jest podpisywana jako e-umowa a nie w salonie

myślę, że można od niej odstąpić dostałem nawet dokumenty odstąpienia na email

ale nie o to chodzi, prościej by było jednak jakby salon wydał telefon 😄 a nie robił szopy.

[ketrasaArtur]

Może inaczej:

Jeżeli zamówienie złożysz przez stronę, wybranie jako e-umowy:

https://www.orange.pl/sklep

i na miejsce odbioru wybierze salon Orange, to odebranie sprzętu w salonie jest traktowane jako podpisanie umowy w siedzibie operatora, bez możliwości odstąpienia od umowy w terminie 14 dni.

Jeżeli zamówienie złożysz przez stronę internetową i sprzęt zostanie dostarczony przez kuriera, to wtedy przysługuje prawo do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni.

[Rubooooo]

no ale nie nastąpiło odebranie sprzętu w salonie bo nie chcą go wydać 😛 albo rzeczywiście nie mają

więc na dobrą sprawę umowa nie może być ważna ponieważ zawiera abonament + raty za sprzęt.

Koło się zamyka ;]

[ketrasaArtur]

---

@Rubooooonapisał(-a)

umowa jest podpisywana jako e-umowa a nie w salonie

myślę, że można od niej odstąpić dostałem nawet dokumenty odstąpienia na email

ale nie o to chodzi, prościej by było jednak jakby salon wydał telefon 😄 a nie robił szopy.

---

Według mnie, złożenie zamówienia z odbiorem sprzętu w salonie nie jest jeszcze podpisaniem umowy. Dopiero jak sprzęt odbierzesz, umowa wchodzi w życie. W tym przypadku jest to traktowane jako zamówienie, które czeka na realizację.

edit:

w załączniku regulamin zakupów w sklepie internetowym Orange.

[Rubooooo]

Oby tak było jak piszesz. Zresztą ma to sens

[ketrasaArtur]

Wszystko wynika z regulaminu, którym się mocno podpierają konsultanci, ale dopiero jak złożysz reklamację.

Na infolinii nie zawsze otrzymasz potrzebnych wiadomości, ale jak się pojawi problem, to przez reklamację wyszeckiego się dowiesz. Jest jeszcze haczyk z reklamacją. Deklarują rozpatrzenie w przeciągu 7 dni, najczęściej i tak dowiesz się 30 dnia od złożenia reklamacji, bo taki jest ustawowy czas rozpatrywania.

Tak wiec trzeba mocno uważać.

[Piotrekk85]

Z reklamacjami to nie haczyk a psychologia. Doradca ma przekazać że WIĘKSZOŚĆ zgłoszeń realizowana jest do 7 dni co jest nawet prawdą. Większość to nie oznacza wszystkie.

[ketrasaArtur]

I tu cię mamy biedny kliencie. Czas leci, reklamacja czeka jeszcze na rozpatrzenie, zakończymy ją negatywnie i na dwa lata mamy Ciebie. Trochę z niesmakiem, ale się przyzwyczaisz biedny kliencie. Jak chcesz uciec, to dowalimy Ci karę i tak wyjdziemy na swoje.

Fajna ta psychologia 

Wszystkiemu jest winny klient, który nie czyta regulaminów kilkunastu stronicowych, a później się czepia porządnego operatora .

[Arti_Kn_Pl]

---

@Piotrekk85napisał(-a)
@Arti_Kn_Pl: to nie działa tak idealnie. Często dana sztuka jest uszkodzona lub niezdatna do sprzedaży.

---

@Piotrekk85 

To się o tym klienta informuje, wręcz pokazuje że dany telefon jest uszkodzony, a nie że go nie ma.