Pogaduchy

[Anonim]

@Anonim , a jak oceniasz Windows 10 w jesiennej kompilacji 1909? Wczoraj ją pobrałem, to może wrzucisz jakieś spostrzeżenia, skoro testujesz?

[Anonim]

@Piotrekk85 Wiesz co jest śmieszne że wg gamy to 36.6 nadal istnieje

[Piotrekk85]

Bo jeszcze taryfa jest chyba, nie zmigrowali wszystkich bo nowe CRM plusa nie działa jak powinno.

[Anonim]

---

@Anonimnapisał(-a)

@Anonim , a jak oceniasz Windows 10 w jesiennej kompilacji 1909? Wczoraj ją pobrałem, to może wrzucisz jakieś spostrzeżenia, skoro testujesz?

---

To tylko kosmetyczne poprawki, nic poważnego nie jest aktualizowane czy zmieniane, ja nie odczułem zmian, ani na plus/ ani na minus 😉

[bluesmanniak]

---

@ketrasaArturnapisał(-a)

Może to będzie tradycja ustalania menu obiadowego przez @Anonim.

I znów wiadomo co pod polskimi strzechami gości na obiad.

---

Na dłuższą metę to możemy tego nie przeżyć 😉

Może jak ze zdjęciami - niech każdy Heros raz na tydzień/miesiąc zaplanuje obiad dla wszystkich forumowiczów?

[Anonim]

@bluesmanniak , gdzieś mam starą , grubą książkę kucharską babci. Bo te nowoczesne i z internetu, to jak kompot p.Gesler...sokiem z buraczka czerwonego kolorowany...fuj. Wątpię, by się przyjęło na forum...wolę na luzie pogadać, tak jak @Jozefg  pokazuje sporadycznie swoje klimaty z wędzarni czy sadu, albo lasu. Wiesz, że tortury to nie tylko cielesność?

[Anonim]

@Anonim  dobrze prawisz, najlepsze to swojskie jadło, brat i ja postawiliśmy kombajn, wędzarnia / grill/ piec chlebowy, można wszystko na raz robić, sporo pracy nas to kosztowało, jeszcze nie dopięte na ostatni guzik, ale kombajn ogródkowy już działa, teraz tylko dopieścić obiekt 😉

[Anonim]

@Anonim , na bogato  Szacun.

[Anonim]

2 przyczepki cegły, też szamotowej, trochę dobrego drzewa do wyłożenia wędzarnika, pomiędzy wędzarnikiem a paleniskiem spora rura izolowana, więc ciepło się utrzymuje, aparatura do pomiaru temperatury też jest, można wędzić i piec, nic się nie spali, czy wędzona kiełbasa > wytopi tłuszcz,  po prostu ideał, kiedyś miałem przerobioną szafkę ubraniową, ale to był koszmar... nie wędzenie.

[Anonim]

Nie ma to jak rura dwumetrowa w ziemi i drewniany wędzok z workiem jutowym. Tak uwędziłem parę świnek...znaczy wyrobów z nich  Koniecznie drzewem owocowym (śliwa, jabłoń i jałowcem opalane)...gorzałeczka na poczęstunek też...tak ze dwa litry