Pogaduchy 3.0

[jan1]

Ja nie korzystam z usług kurierów, a przez około   3 m-ce dostawałem sms  z linkiem do otwarcia  w sprawie nieodebranej paczki 

( oczywiście nie otwierałem linku , skąd mieli  mój  nr  tel. ? ) dopiero po zmianie tego nr  pozbyłem się natrętów.  Ostatnio miałem ciekawą telefoniczną ofertę  :   " kończy tobie się umowa na telefon w abonamencie ....... "  tylko że osoba dzwoniąca do mnie nie wiedziała , że ja mam usługi na kartę !

Pozdrawiam. 

[Kimiriko]

Ja ostatnio miałam smiesznie. Dostałam na służbową pocztę e-mail, że kurier jedzie do Ciebie z paczką.  Ja mocna konsternacja. Potem numer do kuriera . Zadzwoniłam i się dowiedziałam, że to Sosnowiec. Nikt nic nie wiem. My też  wysyłamy do naszych klientów paczki. Jak zaczęłam śledztwo doszłam do tego, że to było zamówienie to naszego klienta. Nie wiem tylko jakim cudem  podała mój służbowy adres. 

Ostatnio do męża telefon, że kurier jedzie z paczką pobraniową 1100 zł. Też jakąś pomyłka

I też dostałam SMS niby w treści od UPS, że moja przesyłka podlega opłatą celnym i mam doolacic 1,99 zł. (Z dwóch rosnhc numerów). 

[ketrasaArtur]

Piszemy o naciąganiu, a co powiecie, jak kurier miał dowieźć pilną przesyłkę miejscowość Nowosielce, woj. Mazowieckie. Telefon, że za chwilę będzie, tylko adresu firmy nie może znaleźć. Nawet sołtysa już wypytał, ale sołtys nie słyszał nawet o takiej firmie. W końcu pytanie, gdzie dokładnie jest, odpowiedź kuriera, no przecież Nowosielce...

tylko woj. Podkarpackie 🤔🤣🤣🤣

[andrzej1441]

@ketrasaArtur Tak to działa jak bez końcowej weryfikacji korzysta się z bardzo ułatwiającego życie Inteligentnego Systemu Automatycznego Uzupełniania i Wyboru.  np. 30=3

[slav72]

@ketrasaArtur  to tak jak swego czasu była dość głośna sprawa w Bydgoszczy jak to pracodawca wysłał pracownika ciągnikiem z przyczepą do Zamościa, no i pracownik pojechał, nie dojechał do wieczora, ani następnego ranka, ni popołudnia, dopiero wieczorem telefon do pracodawcy że nie dojedzie gdyż skończyło mu się paliwo i ktoś musi mu dowieźć. Na to pracodawca jak mógł nie dojechać tego samego dnia i mogło skończyć się paliwo do Zamościa odpowiedział, no Panie do Zamościa jest około 600 km, na to pracodawca przecież wysłałem Pana do Zamościa za Bydgoszczą, to raptem 15 km, a nie do tego w województwie lubelskim. Fakt autentyczny.

[ketrasaArtur]

@slav72 jak daleko zajechał? Z mojej firmy ciągnikami jeździli w promieniu 50 km na jednym tankowaniu. Do Zamościa też, ale na lawecie.

[slav72]

@ketrasaArtur  ponoć miał już dwie trzecie drogi z głowy 😁

PS.

Nie dopisałem wcześniej że skończyły mu się też pieniądze, kto wie czy jak by miał wystarczająco kasy to czy nie osiągnął by celu...

[ketrasaArtur]

@slav72 zakładam, że po wykryciu pomyłki wrócił na lawecie 🤔 chyba, że w nagrodę dostał bonus powrotu na kołach, a jako premię opłatę za paliwo z własnych środków 🤗

[slav72]

@ketrasaArtur  z tego co wiem to zestaw wrócił do firmy na przyczepie niskopodwoziowej, co zaś tyczy się pracownika to nie znam jego dalszych losów.

[ketrasaArtur]

@Kinga znasz fiński?