Brak przedłużenia transferu/internetu

[matuzalem]

Klientem orange jestem jeszcze gdy była to idea. Zawsze używałem telefonu na kartę i doładowywałem się czy to zdrapkami czy kodami z paragonów. Od jakiegoś czasu, po doładowaniu konta, dostaję SMS zwrotny od orange, że dziękują mi za doładowanie, ale już nie przedłuży to ważności „zgromadzonych gigabajtów”, chyba, że skorzystam z Mój Orange lub z doładowania.orange.pl.

Aktualnie posiadam 1494,94 GB, ważne do 18.04.2025 roku.

Za każdy dodany GB zapłaciłem, a teraz orange chce mnie okraść, bo nie chce korzystać z płatności elektronicznych/e-usług.

Czemu wymusza się na kliencie korzystanie z płatności dodatkowych, jakimi są e-usługi – przypominam, że w Polsce jedynym prawnym środkiem płatności jest polski złoty.

Jest to jawne faworyzowanie usług elektronicznych i uniemożliwianie ze szkodą dla klienta korzystania z usługi w sposób zupełnie nieuzasadniony.

Co się zmieniło, że nagle ważność gigabajtów nie jest przedłużana, gdy używa się kodu doładowującego?

[ŁysaKaszankaINC]

Zmienił się regulamin

[matuzalem]

Co to ma do rzeczy?

To nic nie zmienia, opłacone gigabajty zostaną mi zabrane, dwa nadal nie uzyskałem odp., na zadane pytanie – co sprawiło, że nagle płatność gotówkowa nie przedłuża gigabajtów? Problemy techniczne? za duża ilość klientów? A może zbyt zielona trawa?

Przecież to jest jawne działanie na szkodę klienta z wymuszeniem niemożności korzystania z gotówki.

Wiem co wprowadza „nowy regułami”, nowy porządek – wiem też, że wielu klientów jest delikatnie pisząc, niezadowolona z tych zmian. Ciekaw jestem co by się stało, gdyby nagle orange straciło klientów, wielu z nich, ale utopia, jak nie tylko w tym.

[Glut]

@matuzalem  po zmianach w regulaminie tylko doładowanie przez aplikację Mój Orange, lub https://doladowania.orange.pl/ przedłuża ważność gigabajtów.

[matuzalem]

To już wiem, sam o tym napisałem – oczekuję odpowiedzi, dlaczego orange wymusza korzystanie z e-usług i działa na szkodę klienta.

[Glut]

Przecież nikt Ci nie powie dlaczego tak zrobili, bo to są tajemnice biznesowe firmy.

[matuzalem]

Wygląda na to, że jednak nie dla wszystkich.

Zaczyna się od rzeczy małych, by skończyło się na dużych – potulne owieczki idą na rzeź.

[Samotnick]

@matuzalem Zapytaj się na Xsie rzecznika Orange. Tutaj prawie nikt z pracujących w Orange nie odpowiada na pytania.

[ketrasaArtur]

@matuzalem Orange na nikim nic nie wymusza. Od 20 stycznia zmienił się sposób przyznawania promocyjnych GB. Została wyłączona dotychczasową promocja za doładowanie. Teraz można zyskać GB za doładowanie po przez stronę:

https://doladowania.orange.pl/

lub doładowanie w aplikacji. Mój Orange.

Jak chcesz zachować swoje zgromadzone GB, to albo doładujesz wyżej wspomnianymi sposobami, albo aktywujesz ważność GB z doładowań na rok: SMS o treści START365 na numer 8002 za 29 zł.

[j131]

@matuzalem 

Przyzwyczaiłeś się do tego że "miałeś" te limity transferó przyznawane. Ale one były przyznawane na określonych zasadach, zgoda zasady te były często dość pokręcone i niemożliwie skomplikowane, ale jednak na nie się zgadzałeś, skoro nie zgłaszałeś wtedy zastrzeżeń. Teraz te zasady się zmieniły, zgoda na mniej korzystne dla klienta, ale nic na to jako klient, nie poradzisz. Przepraszam, możesz po prostu z usług nie korzystać jeśli ci nowe zasady nie odpowiadają.

Supozycja że Orange jest ci coś winien z tytułu "nagromadzonych gigabajtów" jest z gruntu bezpodstawna, bo wszystkie te "gigabajty" to tylko wirtualne promocje - płaciłeś nie za nie, tylko za możliwośc korzystania z usług, w określonych ramach czasowych. Nigdy nie było obietnicy że taka tezauryzacja będzie skuteczna na bliżej nieokreśloną przyszłość.

Jeśli odczuwasz w tym kontekście empatię w stosunku do owiec, to zawsze możesz w swoim i ich imieniu zgłosić to jako nadużycie do jakichś organów - rzecznika konsumentów lub czegoś podobnego. Oni doradzą.