Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Brak połaczenia na jednym PC

ROZWIĄZANE

Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 6157
  • 25152
  • 211

Brak połaczenia na jednym PC


@pirenejnapisał(-a)

Fajnie, że już Ci działa i Twój problem został rozwiązany. Ale ogólnie problem nie został rozwiązany, bo nie wiadomo, co było przyczyną. Tak to już jest z tym Windowsem: coś nie działa? format C:!


@Matt4 

Co więcej, masz zamiar za każdym razem kiedy problem pojawi się ponownie znowu reinstalować system?

Mogłeś chociaż rzucić okiem na stronę konfiguracji problematycznego połączenia i się podzielić:

dns.png

Anonim

Nie dotyczy

Brak połaczenia na jednym PC

Jeśli nie da się naprawić, to reinstalacja Windows, ostatnie aktualizacje były mało stabilne, więc reinstalacją Windows 11, jak najbardziej miała sens. @j131  taka reinstalacja zajmuje mi godzinę, wszystko przywracam z kopii 😎


Poziom 26, Entuzjasta Przestworzy
  • 2258
  • 8510
  • 33

Brak połaczenia na jednym PC

co aktualizacja to reinstalacja? gó****any windows. Ale i tak dziwne, teraz nie mam już gównianego Windowsa, bo wraz z wymianą laptopa przeszedłem całkowicie na Debian, a Windows 7 z poprzedniego lapka przerzuciłem do VirtualBox (czasem odpalam, jak muszę, ale coraz rzadziej). Miałem tego Windowsa 10 lat i ani razu go nie reinstalowałem. Żadnego z poprzednich też nie. To były systemy do pracy, a nie do zabawy w reinstalacje.

Anonim

Nie dotyczy

Brak połaczenia na jednym PC

@pirenej  szokujesz wypowiedzią i pewnie mało tych Windows wersji używałeś i serwisowałeś.

Ja używałem Windows od wersji 95 i dopiero wersja 7 była dopracowana i stabilna, wcześniejsze wersje Trzaskały niebieskimi ekranami non stop, a to aktualizacja OS, a to nowy sterownik karty graficznej, zanik prądu często uszkadzał Windows, instalacji u siebie i znajomych robiłem tysiące, niekiedy co miesiąc, jak ktoś miał częste zaniki prądu, czy podejrzane gierki instalował, na Windows 10 nie narzekałem, sterowniki czego kolwiek go nie uszkadzają i zanik prądu mu niestraszny, era SSD, to i dysk nie wrażliwy na zaniki prądu, Windows 11 taki sobie, niby stabilny, ale Microsoft czasem poprawkę wypuści trefną i są problemy, mnie jeszcze to nie dotknęło, ale przygotowany jestem, kopie robię częste OS i plików.

Co do Linux, do naprawy dysku czy odzysku plików ok, do użytku na codzień, mi nie pasuje, choć bezproblemowo działa, dla sympatyków i tych co mają liche komputery.


Poziom 26, Entuzjasta Przestworzy
  • 2258
  • 8510
  • 33

Brak połaczenia na jednym PC

serwisowałem tylko swoje komputery i żadnym znajomym, sąsiadom, czy pociotkom windowsów nie stawiałem - żeby się nie stać ich darmowym serwisantem na wieki. Więc rzeczywiście niewiele widziałem. Rozumiem wszak podejście zawodowych serwisantów, dla których zgłębienie problemu to strata czasu i pieniędzy, a najlepszym sposobem na naprawę i szybki zarobek to format C:, reinstalacja i następny proszę.

Anonim

Nie dotyczy

Brak połaczenia na jednym PC

@pirenej  ty byś kilka godzin naprawiał, skoro można kopię danych i od nowa postawić 🙄

Windows 95 czy 98, to nigdy nie naprawiałem, reinstalacja tylko, XP czy 7 dało się na nogi postawić, ale jak nie był robaczywy, leczyłem tylko wybranym i sobie, nikt za to ekstra nie chciał płacić.


Poziom 26, Entuzjasta Przestworzy
  • 2258
  • 8510
  • 33

Brak połaczenia na jednym PC

nawet kilka dni, jak trzeba i się czegoś nauczyć, zamiast klepać bezmyślnie format C: w kółko


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 6157
  • 25152
  • 211

Brak połaczenia na jednym PC


@Anonimnapisał(-a)

...

Ja używałem Windows od wersji 95 i dopiero wersja 7 była dopracowana i stabilna, wcześniejsze wersje Trzaskały niebieskimi ekranami non stop...

 


Nie mieszajmy systemów. Nakładki na DOS (seria od windows 3 do 3.11, potem w95, w98 i Millenium) to zupełnie inne system operacyjne niż samodzielne systemy NT (czyli NT3.5, NT4, W2000, XP, W7, W8, W10 i W11, żeby wymienić tylko te główne). Pod koniec XX wieku MS wypuszczał obydwa typy OS w miarę synchronicznie (np. NT4 i w95) więc wyglądały trochę podobnie, ale w środku miały zupełnie co innego. Instalowałem i używałem ich wszystkich (zresztą podobnie jak Linuxa czy systemów Appla, ale to zupełnie inna historia). Pozostając w kręgu systemów MS, to stabilność tych opartych na systemie plików NTFS była zawsze nieporównywalnie większa od tych będących nakładkami na DOS, ale to pewnie głównie dlatego, że target był inny. Po prostu żadnego NT na firmowo zepsutym sprzęcie się nie dało zainstalować, natomiast DOS+windows i owszem. Klasyczny BSOD to też tylko cecha NT, DOS miał inne raporty o błędach. A i co do BSOD, to wcale nie jest tak różowo jak piszesz @Anonim . W nowszych wersjach systemów MS też są kuriozalne BSOD. Mam na przykład takiego Della, w którym czytnik kart SD wywala system (najprawdziwszy BSOD) W10 i W11 po wetknięciu weń karty z uszkodzonym logicznie systemem plików. Nic z tym się nie da zrobić. Ten sam sprzęt w W7 nie sprawia problemu. Z drugiej strony kilka miesięcy temu wyłączyliśmy ostatecznie serwer Intela z końca ubiegłego wieku (pod Pentium 100) który chodził praktycznie non-stop od 1997, cały czas pod NT4, i ani razu nie pokazał BSOD. Wobec tego, z tym generalizowaniem że niby systemy nowsze mniej BSOD pokazują, to się nie zgodzę. Zwyczajnie: lepszy sprzęt mniej problemów. A oprogramowanie cały czas takie sobie.

 

Generalnie zrobił się off topic na temat preferencji co do optymalnej częstości reinstalacji systemu. Osobiście co prawda nawet lubię sobie czasem jakiś system zainstalować, i tu wypada się zgodzić z tezą, że ostatnio ten proces stał się znacznie szybszy i mniej skomplikowany. Ale mimo to moich roboczych maszyn staram się nie katować w ten sposób. Lubię je mieć skonfigurowane dokładnie tak jak są, z wszystkimi historycznymi zaszłościami i dokładnie tak jak chcę. I bardzo lubię wiedzieć co właściwie robią i dlaczego. @pirenej też wolę poświęcić trochę czasu na zrozumienie, niż polegać na nieomylności domyślnej konfiguracji.

Anonim

Nie dotyczy

Brak połaczenia na jednym PC

@j131  seria NT była udana i w miarę stabilna, na tamte czasy, ale popularność wśród użytkowników mała, bo OS był drogi i nie dla graczy, ja siedziałem na Windows 98 i sobie chwaliłem, jak prądu nie wywaliło to było ok, Norton mnie chronił, do dziś mam jeszcze jego instalacje na dysku gdzieś, sentyment 😉

XP mam na starym Laptopie Acer i nadal działa (pewnie z 15 lat ma instalacja), choć do internetu już go nie podłączam.

Co do reinstalacji, obecnie w dobie SSD, to zajmuje pół godziny, dyski M2 PCIe x4 NVMe są tak szybkie że instalacja OS to kilka minut. Więc po co szukać usterki, jak można postawić szybko OS i będzie działać lepiej, bo nie zaśmiecony.