W trosce o dobre moje samopoczucie, zgłaszam, gdzie tylko się da, czyli poprzez przycisk Zgłoś błąd, bota, Maxa i żywą istotę...oraz tutaj. A na koniec dryń, dryń... ankieta z zadowolenia...tutaj odbyło się błyskawicznie i aby nie psuć dobrego nastroju Bogu ducha winnej konsultantce, dałem Jej same piąteczki. Na koniec krótka, acz treściwa moja uwaga na pytanie, co możemy dla Ciebie zrobić, czy jakoś tak...wyrzućcie Maxa. Te 0,29 zł za minutę połączenia z żywą istotą przeboleję, ale Max to naciąga, jak jasny gwint. Do poniedziałku mam z głowy problem. Cudawianki na moim koncie od 14 listopada się dzieją. Kwota urosła o jakieś 140 zł i do tego niezapłacona faktura. No jak tu żyć spokojnie? Wczorajsza AMA przeczy moim doznaniom 
@Anonim , ktoś inny znalazł sposób na Maxa...ponoć z "automatu" przełącza na konsultanta po pytaniu o nazwisko prezesa Orange 
Ja zażądałem konsultanta, to piernik drążył dalej o trzy ostatnie cyfry peselu, nim przełączył. Prawie trzy złote przez niego skasowało 
To nie wina T
- 20139
- 58207
- 789
Jak dzwonie do BOK i MAX pyta się w czym może pomóc, to powtarzam proszę o połączenie z konsultantem. Za trzecim, czasami czwartym razem łączy, a jak zdarzy mu się drążyć temat pomocy, to mówię, że i tak nic nie rozumie, więc odpowiada mi, że łączy mnie z konsultantem.
Co by uniknąć opłat za połączenie z BOK, do Orange dzwonię z fioleta, a do BOK fioleta dzwonię z Orange. W obu przypadkach mam rozmowy w cenie abonamentu (nie mylić z darmowymi rozmowami).
- 2437
- 6237
- 23
Ja ucieszyłam się bardzo gdy połączyłam się z MAXEM i kiedy się przywitaliśmy tym i owym, zaraz mu powiedziałam - MAX jaki masz piękny głos 🙂 a on do mnie że nie rozumie ( nie wiedzieć czemu ) i w mig mnie połączył z konsultantem - a tak fajnie by było gdybyśmy sobie jeszcze pogaworzyli @Anonim czyżby nasz MAX się zawstydził ? 
- 20139
- 58207
- 789
@ketrasaArtur , na AMIE potwierdzili, że analizują, czyli coś tam odsłuchują, ale czy na pewno wszystko? Pewnie uszy by im zwiędły @wscieklaewka , pewnie Max w realu ma ten bodziec, ale choćbyś na słuchawce naplotła bzdur, to go nie rusza