Dla Ciebie środy z Orange przypisany numer telefonu

[Dorsaj]

Hello wszystkim.

Tu naczelny pechowiec i "literat".

Uwaga, znów mam problem do rozwiązania.

Co środę otwieram sobie zakładkę w apce nazwaną DLA CIEBIE i sięgam ochoczo po niespodzianki dla mui.

Loguje się mailem (wcześniej było moim numerem) bo mam podpięte pod Apke 4 numery abonenckie - na siebie, siostrę i 2 moich nastolatek.

Żona się zbiesiła i ma swóje konto, swój numer - tajemniczo coś, co nie? Przypadek? Nie sOndzę! Hehe.

W sumie 1 wspólne konto na 4 numery.

Razem fakturowane, rozliczane przez operatora, itp, wszystkie na mnie.

Ale gdy chce odebrać niespodziankę to zawsze, bez możliwości zmiany jakiejkolwiek, odgórnie bonus wpływa mi na mój numer.

A skoro mam 4 numery w koncie to wolałbym takie gratisowe np 5 czy 10 GB cotygodniowe, podrzucić np na numer córy, bo te są sadystycznie bezlitosne dla transferu danych. Gdyby tak dało się 1 grosz zarabiać na każdym megabajcie wchłoniętym przez telefony córek to... " Byłbym już bogaczem, jaba dibi dibi,  jaba dibi dibi dibi da ... , parafrazując Reb Tevye ze Skrzypka na dachu.

Doradca jakiś dawny czas temu poinformował by logować się do konta ale nie numerem i hasłem a mailem głównym i hasłem, co za jego radą robię.

I co? 

I co środę mam niespodziankę razy 2, bo dostaję bonusa plus stałe, niezmienne bez możliwości edycji, włączanie go wyłącznie moim numerze. 

Wie ktoś co robię niewłaściwie?

Podobno powinna być opcja wyboru, na który z 4 posiadanych numerów otworzyć niespodziankę, hmm?

Przechodziłem w apce wcześniej na inne numery w moim koncie i wtedy uruchamiałem zakładkę DLA CIEBIE ale i tak bonus wpadał na 1 numer.

O co kaman?

Tylko ja tak ZNÓW mam?

[agat13 · Accepted solution]

@Dorsaj Z organoleptycznej weryfikacji  działa to tak, że odbiera się niespodziankę, potem pojawia się numer (np inna  komórka z pakietu Love) i można guzikiem "zmień" zmienić numer obdarowanego 🙂

Zweryfikujesz czy masz ów tajemniczy guzik "zmień"?

[Dorsaj]

No właśnie guzika takowego brak a nawet dotykowego. Dziwne.

[agat13]

@Dorsaj A tu sprawdzałeś czy da radę podstawić nr inny niż główny? https://www.orange.pl/twojekonto/zaloguj

I jeszcze podpowiem: spróbuj odebrać bonus na docelowym telefonie/numerze (oczywiście wiąże sie to z instalacją apki 😉

[Anonim]

A jeśli wszystkie zaklinania nic nie dadzą to pozostaje cierniowa walka z działem technicznym przed BOK aby temu zaradzić. 

[ketrasaArtur]

@Dorsaj zakładam, że numer na który chcesz przekazać prezent jest w abonamencie. Bo tylko takie numery są uprawnione do otrzymania prezentu.

[Dorsaj]

Owszem, owszem. 4 numery abonamentowe są.

Zresztą ten, który używa od kilku ładnych lat moja siostra, służył mi kiedyś dawno temu jako mój 1 numer.

UWAGA - numer ten pamięta czasy wczesnej IDEi, tuż po tym jak wyodrębniła się z Centertela! Mieszkam pod Łodzią i w moim Pipidówku byłem podobno 3 w mieście w posiadaniu abonamentu IDEA bo w mojej okolicy nikt nie wiedział, że nadajniki tej sieci już uruchomiono w okolicy (wg salonu sprzedaży w Łodzi). Szokujące mieli rozwiązanie bo w kontrze do Ery i Plusa z różnymi stawkami minutowymi wewnątrz i poza siecią macierzystą to IDEA miała stałą uniwersalną cenę za 1 minutę połączenia bez względu na sieć. A było to chyba 1,69 zł/1 minutę. Kupiłem sobie za całe 364 zł (niemało wtedy) wypasiony i oryginalny Bosch S909 Dual z bajernym wtedy, nie tekstowym a graficznym monochromatycznym LCD i polifonią dzwonków.

Leciutki, szczupły, niewielki co na tle ówczesnych cegłowatych fonów ledwie dających się wsunąć do tylnej kieszeni jeans było nieźle!

Po tym wysypały się na rynku te fajne małe różne i kolorowe Ericssony z klapkami i Nokie z serii 3, 5 i 6.

Ktoś z obecnych pamięta takie czasy, gdy na komórkę pokazywano palcem i wołano o jaa, ja cie i łał?

A te lepsze, zaawansowane modele kieszeniowe z wysuwanymi antenami, podświetlanymi na zielono tekstowymi, kilkuliniowymi wyświetlaczami "umiały" prócz dzwonienia wysyłać wiadomości tekstowe. No szok!

Pamiętam jeszcze starsze telefony w użyciu w firmie,

Motorolę - słuchawka na kablu sprzężona z bazą bateryjną (żebrowaną bo grzała się fest podczas pracy i ratowała życie,

---

@ketrasaArturnapisał(-a)

@Dorsaj zakładam, że numer na który chcesz przekazać prezent jest w abonamencie. Bo tylko takie numery są uprawnione do otrzymania prezentu.

---

---

@ketrasaArturnapisał(-a)

@@ ci nagrzewnica w aucie) i wzmacniaczem z anteną zewnętrzną jak w routerze. Woziliśmy ją w aucie bo na trasach było sporo dziur w zasięgu jak w dorodnym rasowym serze szwajcarskim a tu wzmacniacz i piecyk był solidny.

[Dorsaj]

A jakże. Zły łojciec władczo zarządził by córa użyła swojego Smart telefonu i usłużnie zalogowała się na MO po czym dziabneła se te bonusowe Gigsy dla siebie. 

No nie chciało żreć.

1. Albo coś, gdzieś źle kombinowaliśmy z metodologią?

2. Albo wybrakowani jesteśmy tak jak chińskie trampole, gdy spakują ci przez niedbalstwo 2 lewe buty do 1 pudełka?

Tak czy owak 1 i 2 wskazuje na kompletną ułomność obsługujących czyli moi, moich cór i mojej siobraty.

[ketrasaArtur]

@Dorsaj w tamtych czasach, to był bajer posiadać komórkę. Moje obecne numery też startowały w IDEA.

Powracając do odebrania prezentu, proponuję wyczyścić apke Mój Orange lub zainstalować na nowo, zalogować się e-mailem i sprawdzić przyznanie prezentu na inny numer. 

[Dorsaj]

Wspomniany Bosch 909 Dual. 

Taka prezencja. Szyk i efekt OCH.

 

 

Tu klapka tylko chroniła klawiaturę ale można było obsługiwać telefon bez jej otwierania bo funkcyjne zostały umieszczone osobno pod ekranem.

Krótko po tym cała gama Ericssonów z otwieranymi klapami się pojawiła. Tam już były klapki z mikrofonowym portem i otwierane na przycisk, sprężynowo. Też takie miałem T20, T29 a wcześniej super cienki R320s. A, no troszkę później był u mnie legendarny Super maluch czyli Siemens s55 z okropnym jakościowo i rozdzielczo ale 1 z pierwszych kolorowych LCD i takim dołączanym pod złącze ładowania i danych, modułem z aparatem foto. No i Nokie serii 5 i 6 z bateriami na 2 tygodnie działania.