Problemy z neostradą po przejściu na orange love

[dragonalbatros]

Piotrku z całym szacunkiem ale nie broń tak zwykłego oszustwa jakie zrobiło Orange. 

Nie stwierdza? To zobacz na załączony plik co dostałem w odpowiedzi na mój wniosek ADR. 

Zacytuje tylko kilka fragmentów najważniejszych

"Wartość przedmiotu sprawy została określona na kwotę 732,32 złotych na którą składają się koszty poniesione w związku ze zgłaszanymi problemami oraz kwota jaką Konsument ma płacić według treści umowy obecnie wykonywanej przez Orange." 

Na kwotę składa się tel do bok oraz kwota pobierana za tv z faktury x 23 miesiące ( 1 miesiąc miałem pełny pakiet zamiast tego co zamówiłem )

"Zdaniem Prezesa UKE wniosek Konsumenta jest zasadny. Jak wynika z treści przedmiotowego wniosku Spółka umożliwiła Wnioskodawcy wybranie konkretnej oferty w „Orange Love” poprzez skonfigurowanie jej na swoje stronie internetowej."

Czy to nie jest stwierdzenie zasadności? 

A tu coś na temat że informacja na stronie jest wiążąca i orange musi się do tego stosować nawet jak to błąd na stronie

"Odnosząc się do powyższego, należy wskazać, że przedstawiona przez Orange propozycja zawarcia umowy o określonej treści jest ofertą w rozumieniu art. 66 § 1 kodeksu cywilnego ponieważ jest skierowana do klienta i zawiera istotne postanowienia umowy. Co więcej, jest to oferta w postaci elektronicznej a zgodnie z art. 661 § 1 kodeksu cywilnego wiąże ona składającego jeżeli druga strona niezwłocznie potwierdzi jej otrzymanie co też się w niniejszej sprawie nastąpiło a zostało również potwierdzone przez pracownika Spółki który konfigurował ofertę wybraną przez Konsumenta. Dlatego też stanowisko Spółki wyrażone w odpowiedzi na reklamację jest niesłuszne."

Coś czuję że za ten przekręt Orange beknie i to sporo bo UKE może samo zbadać sprawę i ukarać operatora. 

Dodam że na moją reklamacje z stycznia orange błędu nie usunęła aż do poprzedniego weekendu kiedy to zapewne zapoznało się z pismem od UKE... tak to dalej by oszukiwało klientów. Teraz już jest informacja w punkcie z dodatkowymi pakietami, że pakiet Bogaty jest za 0 zł przez 2 miesiące. Szybciej brakowało tego zapisu o 2 miesiącach. Zrobiłem foty jakby orangę chciało się wypiąć, że tak nie było. 

Co do prędkości powiem Ci, że nawet nie musiałem. Zgłaszając na bok nie działający internet (brak synchronizacji) na następny dzień zgłaszałem, że internet już działa na co sama konsultantka stwierdziła, że mam znacznie zaniżoną prędkość i technik i tak musi przyjechać. Technik był po kilku dniach stwierdził, że internet działa na kwestie dlaczego skąd orange wiedziało, że mam niską prędkość nie potrafił odpowiedzieć ani też nie wiedział co jest przyczyną stwierdził tylko, że prześle im opinię że jestem za daleko od centralki ( ok 1500 metrów ) Dlaczego wcześniejsze 2 umowy czyli 4 lata internet działał dobrze a teraz nie stwierdził, że to kwestia tv... tylko, że szybciej też miałem neostradę z tv. 

Został im czas do środy na odpowiedź w kwestii pakietów, jak wypowiedzą umowę sprawa sam się wyjaśni a jak zaczną ją świadczyć zgodnie z umową to zacznę im codziennie na adres bok wysyłać wieczorem 3 zdjęcia z prędkością jaką mam rano-popołudniu-wieczorem by nikt nie zarzucił mi, że tylko 1 pomiar itd. Pomiary robię na dsl.cz tej samej stronie co technicy jak podłączali mi internet. 

[krzysio6666]

Wczoraj znów dzwoniłem do bok i chyba trafiłem na kumatego gościa bo jak zerknął na moje połączenie to powiedział że internetu w takim stanie nie będzie ilości błędów jakie są podczas połączenia są ogromne, technicy oznaczyli mój problem jako uszkodzenie linii napowietrznej - zdaje się że tak ten gość to ujął. Tak jak pisałem internet przez 2 lata i 5 miesięcy działał w opcji do 20mb i było ok, gość powiedział że najlepiej byłoby udać się do salonu i napisać reklamację a jeśli to nie pomoże to rozwiązać umowę. Na razie zgodziłem się na zejście do 10mb zobaczymy może to coś pomoże. Jakoś rok temu miałem wymieniane przyłącze (kabel od domu do skrzynki na słupie) może ten kabel jest wadliwy albo uszkodzony i po 5 miesiącach eksploatacji padł?

[Anonim]

@krzysio6666To raczej nie wina kabla a lekceważenie interwencji techników są z nimi przeboje tak sam ja miałem zawsze twierdza że na centrali jest OK  

[dragonalbatros]

Mały update tematu.

Dla Orange niemożliwe staję się możliwe po interwencji UKE. Także już mam świadczoną usługę tv zgodnie z zamówieniem i nie muszę dopłacać do pakietu. 

Natomiast co do łącza to w 100 % zgadzam się z @Anonim. Otóż zgłosiłem znowu awarię neta bo się nie synchronizował. Przyszedł technik pokręcił głową to nie będzie działać stwierdził i przekaże to do jakiegoś działu pomiarów bodajże o ile dobrze zrozumiałem. Na drugi dzień dzwonił do mnie technik, że coś tam przełącza i czy już internet u mnie działa i jaka jest prędkość. Faktycznie się synchronizował ale prędkość była fatalna ok 3 mb/s związku z czym Pan technik przyjechał do mnie podpiął się pod swój modem a następnie pod mój z powrotem i od tego czasu mam na odległości 1460 m od centralki prędkość na poziomie 24-25 mb/s. 

Da się? Da! tylko trzeba ich gnębić za każdym razem i liczyć, że trafi się na technika, który chce pomóc a nie odfajkować zlecenie niezależnie od wyniku. 

Specjalnie nie pisałem o tym od razu po interwencji technika przed świętami by sprawdzić czy ta prędkość będzie się utrzymywać i jak do tej pory ciągle jest 24-25 także jak dla mnie jest ok.