Witam serdecznie,
Otóż jestem posiadaczem internetu stacjonarnego Orange z prędkością do 20Mb/s. Wynika to z tego, że łącze nie jest przystosowane do wyższej prędkości, jest już "przestarzałe" i więcej nie przejdzie. Niedaleko, bo 600 - 700 m od miejsca zamieszkania znajduje się "centrala" z okablowaniem itp. (nie znam się na tym za bardzo) i centrum mojej gminnej miejscowości, gdzie są pozakładane światłowody dostosowane do prędkości 100Mb/s. Czuję się dyskryminowany, gdyż ja dostaję prędkość 20 Mb/s, podczas, gdy inni za tą samą cenę (inna oferta tylko) mają prędkości od 60 do 80 Mb/s. Szczerze, to czuję się przez Orange "d*****" na pieniądze, bo nie są w stanie (nic?) zaradzić. O co można wystąpić, bo o zwrot kosztów ciężko, gdyż oferta jest do tych 20 Mb/s, ale o montaż jakiś urządzeń przesyłowych, czy światłowodów? Dodam, że na mojej ulicy może ze 2 czy 3 gospodarstwa mają internet z Orange. Proszę, poradźcie, bo po prostu sposób kontaktowania się z Orange jest bez sensu, są jakieś formularzyki, w których nie ma tego, czego szukam, a infolinia jest - według mnie - niekompetentna lub niedouczona. Przypomniało mi się jeszcze o sytuacji, jaka mnie spotkała dwukrotnie. Kiedyś, gdy była podpisywana umowa na 10 Mb/s, to przez pierwsze 4 - 8 miesięcy była prędkość 10, lecz potem były 4 Mb/s, a nawet mniej, przyjeżdżali technicy, resetowali coś tam, ale to nic nie skutkowało. Jakieś pół roku temu była podpisana nowa oferta na 20 Mb/s, gdzie stałą prędkością było od 18 do 20 Mb/s, a teraz, po tym czasie, zostało 15 Mb/s. I powiedzcie, że to nie celowy zabieg, niczemu nie służący, lub przekonuwujący mnie do tego, aby zmienić operatora lub przejść na internet mobilny.
Wybaczcie za błędy, ale jestem już tak zdesperowany, że piszę to, co mi do głowy przyjdzie, bo czuję się oszukany.
Pozdrawiam serdecznie i liczę na odpowiedź kogoś kompetentnego.
