Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

Orange Światłowód + własne ONT


Poziom 41, Sternik Międzygalaktyczny
  • 12784
  • 52607
  • 600

Orange Światłowód + własne ONT

@larma Oczywiście się dowiem i odpiszę z przyjemnością. Mam takiego znajomego praktyka, który raczej wie co mówi. Podpytam...


Poziom 18, Badacz Przestworzy
  • 86
  • 121
  • 0

Orange Światłowód + własne ONT

@agat13  Ciekaw jestem. Zastanawiam się, w jaki sposób można uszkodzić urządzenie poprzez światłowód.

  • Fizycznie - jedyne co przychodzi mi na myśl to uszkodzenie przez zbyt dużą moc światła przepuszczonego przez światłowód. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, by jakiekolwiek urządzenie wypuszczone na rynek jako zakończenie sieci optycznej, było wyposażone w działko laserowe i to takie, które uszkodziłoby jedynie obciążenie światłowodu, a nie sam światłowód (może za mało oglądałem filmów z Bondem)
  • Zakłócając pracę na poziomie protokołu - np. powodując zawieszenie się urządzenia, najlepiej wymagające twardego resetu albo wręcz ponownego zaprogramowania, jako skutek wysłania odpowiedniej sekwencji impulsów optycznych. Wydaje mi się to możliwe, jednak nie jestem przekonany, że takie zakłócenie pracy można by zakwalifikować jako uszkodzenie spowodowane przez abonenta. Raczej byłaby to awaria spowodowana błędem leżącym po stronie centrali. Kluczowe byłoby określenie, czy, zgodnie ze specyfikacją (tzn. przede wszystkim standardami technicznymi), OLT powinno być odporne na nieprzewidziany sygnał wysyłany od strony abonenta. Moim zdaniem powinno być, bo zgodnie z ogólnie przyjętą praktyką zakłócenia pochodzące od jednego abonenta nie powinny zakłócać pracy innych abonentów. Zabezpieczenie przed takimi zakłóceniami powinno istnieć w samych urządzeniach, a nie tylko w umownych ograniczeniach sposobu korzystania z tych urządzeń.

 


Poziom 41, Sternik Międzygalaktyczny
  • 12784
  • 52607
  • 600

Orange Światłowód + własne ONT

@larma Podpytałem i zebrałem kilka info.

ONT-y oferowane przez Orange (Nokia i Huawei) sa wszystkie poddawane testom zanim trafia do abonentów. Z źródeł zbliżonych do naukowych wiem, że nawet fabrycznie nowe mogą być uszkodzone fizycznie (złe luty, uszkodzone komponenty, PIN-y), więc mamy pewność, że wydawane do ruchu są sprawne. Nie ma żadnej kontroli nad tymi zamawianymi i kupowanymi we własnym zakresie.

Jak mogą zaszkodzić? Mogą wysyłać w górę sieci światło ciągłe, blokując resztę użytkowników OLT-a, mogą nie zsynchronizować wysyłania w swoich szczelinach czasowych danych również blokując cały ruch na OLC-ie i całe drzewo PON (64 abonentów)

To tylko przykłady, bo nie miałem sumienia człowieka na urlopie męczyć...Nawet maskarada na mac adresie jest możliwa, ale niezgodność softów (np. po podstawieniu danych z FB3), które są aktualizowane i konfigurowane w czasie podłączania może również spowodować problemy działania usługi u abonenta i ma wpływ na harmonogram pracy OLT-a. Pamiętajmy, że każdy ONT dopisany do bazy danych w momencie instalacji jest "widoczny" i odpowiednio konfigurowany programem "plug & play". Obce nie...

Mając tą wiedzę zastanawiam się nad sensem kupowania sprzętu, który może nie zadziałać, a nie postawić na wypożyczenie ONT-a od Orange i postawienie tylko własnego modemu/routera