- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Witam.
Jakiś czas temu podpisałem umowę na światłowód, ale niestety musiałem się przeprowadzić, bo straciłem swój stały dochód. Umowę musiałem rozwiązać, więc poszedłem do salonu i najpierw dopytałem, jak to będzie wyglądać. Konsultant poinformował mnie, że najpierw trzeba zrobić przeniesienie umowy, a potem, kiedy już technicy stwierdzą że nie ma możliwości przeniesienia usługi, umowa zostaje anulowana, bez żadnej noty obciążeniowej. Jeszcze przypomniałem mu wtedy, że mój adres korespondencyjny się zmienił ( co jest chyba dość logiczne) Po kilku miesiącach, dostałem list na mój stary adres, gdzie odesłali mi mieszkające tam osoby i była tam mowa o tym, że nie mogą przenieść usługi, dlatego zostaje ona na danym adresie. Poszedłem do salonu złożyć rezygnację, (tak jak powiedział konsultant) natomiast już przy drugiej wizycie był problem, otóż powiedziano mi że ta nota będzie, ale "może pan wysłać rezygnację i zobaczymy jak to będzie" Napisałem wszystko jak to wyglądało, nie dostałem ŻADNEJ odpowiedzi, jedynie smsa i telefon żebym oddał sprzęty (modem itp) Więc poszedłem i oddałem. Pani mnie zapytała, czy "Wie pan czy będzie nota obciążeniowa czy nie?" więc opowiedziałem jeszcze raz całą sytuację i pożegnała się ze mną tym, że "jeżeli coś będzie nie tak, to będę dzwonić" Okej, pomyślałem. Po dwóch miesiącach mogę w końcu o tym zapomnieć.
Ale niestety nie.
2 dni temu przyszła bowiem faktura, która mówi o nocie obciążeniowej w wysokości prawie 1200zł.
Tutaj pojawia się problem, ponieważ jeden konsultant mówi, że jeżeli się przeprowadzę i Orange nie będzie miało możliwości pełnienia usługi, umowa zostaje zerwana bez dodatkowych kosztów, (Mam dowód rozmowy, że konsultant mówi że tak jest.) a już druga osoba powie że jednak ta nota będzie.
Warto również wspomnieć, że mój adres korespondencyjny nadal jest na starym adresie, mimo że powtarzałem już kilkukrotnie, że się zmienił i podałem im nowy.
Co robić w takiej sytuacji?
Najlepsze jest to, że na zapłacenie mam dokładnie 7 dni.
Rozwiązane! Idź do rozwiązania
Rozwiązanie:
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Warto też sprawdzić czy sprawa nie poszła do windykacji zewnętrznej - wtedy wycofanie może nie być możliwe. Jeśli nie masz żadnych papierów, to możesz próbować reklamować ale może być ciężko. Choć każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Warto też sprawdzić czy sprawa nie poszła do windykacji zewnętrznej - wtedy wycofanie może nie być możliwe. Jeśli nie masz żadnych papierów, to możesz próbować reklamować ale może być ciężko. Choć każda sprawa rozpatrywana jest indywidualnie.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Nota obciążeniowa po przeprowadzce.
rozważ czy nie warto by było uhonorować otrzymanej odpowiedzi przez...