Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.
Nie można wyświetlić tego widżeta.

I jak nie lubić Orange Światłowód?


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 5418
  • 17801
  • 186

I jak nie lubić Orange Światłowód?

W kwestii identyfikowania techników, mam pewną wątpliwość czy powinni mieć identyfikator Orange, w końcu nie są pracownikami tej firmy, tylko  "partnera technicznego". Natomiast co do zasady, @Kierus57  ma rację w tym zakresie, iż jako klient powinien mieć możliwość zweryfikowania czy osoba która się do niego zgłasza w celu wykonania prac na sieci jest osobą uprawnioną... Wyobrażam to sobie tak, że służby Orange przyjmujące zgłoszenie i wyznaczające "partnera technicznego" informują klienta w takim zakresie aby mógł mieć możliwość sprawdzenia czy rozmawia z uprawnioną osobą. Można to zorganizować w dość łatwy sposób, choćby np. papierowym albo elektronicznym potwierdzeniem, że technik zgłosił się w celu zrealizowania zlecenia o konkretnym numerze. 

Na marginesie tylko zasygnalizuję, że ostatnio miałem negatywne doświadczenia z obsługą w salonie firmowym, ale  temat nie o tym, a odrębnego zakładać nie chcę.


Poziom 26, Entuzjasta Przestworzy
  • 1267
  • 3021
  • 31

I jak nie lubić Orange Światłowód?


@Misiek62napisał(-a)

W kwestii identyfikowania techników, mam pewną wątpliwość czy powinni mieć identyfikator Orange, w końcu nie są pracownikami tej firmy, tylko  "partnera technicznego".


nie ma znaczenie czy pracownik orange czy partner techniczny identyfikator musi być i takie identyfikatory bez problemu maja (no chyba że ktoś foto nie dostarczył 🙂 )


Poziom 25, Entuzjasta Przestworzy
  • 2052
  • 7536
  • 28

I jak nie lubić Orange Światłowód?

pewnie są na działalności. To dobrym wyjściem jest noszenie plakietki z nazwą swojej DG.


Poziom 27, Znawca Przestworzy
  • 2492
  • 8959
  • 45

I jak nie lubić Orange Światłowód?

Nie raz i nie dwa miałem doczynienia z ludźmi którzy pytali czy posiadam jakiś dokument czy identyfikator bo gadać że jestem z Orange, Netii czy UPC w sprawie światłowodów to każdy może a później myszkować po klatce, piwnicy czy mieszkaniu. 


Poziom 37, Nawigator Galaktyczny
  • 5418
  • 17801
  • 186

I jak nie lubić Orange Światłowód?

IMHO identyfikator nie jest wystarczającym potwierdzeniem uprawnienia do wykonywania jakichś prac na sieci... monter/technik powinien móc wskazać jakie zlecenie realizuje.


Poziom 27, Znawca Przestworzy
  • 2492
  • 8959
  • 45

I jak nie lubić Orange Światłowód?

@Misiek62 Mówisz o sytuacji kiedy są planowane prace na jakimś obiekcie w banku, policji itd. Wtedy i owszem monterzy muszą mieć na taką pracę papiery. Ale wejście do budynku mieszkalnego to są prace eksploatacyjne i na to nie trzeba żadnych papierów.


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 615
  • 589
  • 2

I jak nie lubić Orange Światłowód?

Finał sprawy. Mam już od poniedziałku internet. Ale perspektywy nie napawają optymizmem. Dwie sprawy są tutaj do poruszenia: jakość działania firm zapewniających obsługę techniczną sieci nr 1 ( nazwa firmy nie przechodzi mi przez klawiaturę) oraz stan sieci technicznej. Zacznę od drugiej kwestii. Kabel światłowodowy , kładziony jakieś 5 lat temu został uszkodzony lub przewody prowadzone do lokali zostały uszkodzone (włókna). Spowodowało to sytuację braku rezerwowych włókien. Jak to się stało nikt nie wie i nic , na razie się z tym nie dzieje. Na splitterze nie ma zawieszek informujących do którego budynku idzie dane włókno/wtyk. I teraz pierwsza kwestia: awaria , człowiek nie ma internetu, przyjeżdżają technicy. Na słupie szukają działającego portu, nie wszystkie działają, zaczynają wypinać , aby znaleźć nie używany port. Problemy, więc wypinają kogoś , wpinają ten gościa, który się skarżył. czas nagli, nie sprawdzają czy czegoś nie sknocili i szybko do domu. Najwyżej inni poprawią , ale to już będzie ich problem. I tak prawdopodobnie było w moich dwóch przypadkach. Radą na to jest wymiana kabla światłowodowego, no ale to są koszty. Dziękuję za zainteresowanie tematem i do następnej wizyty techników na słupie ze splitterem.


Poziom 25, Entuzjasta Przestworzy
  • 2052
  • 7536
  • 28

I jak nie lubić Orange Światłowód?

Jak w wojsku. Alarm, wypad, szatnia - nie ma czapki! No to łaps, czapkę sąsiada. Sąsiad - to samo. Zbiórka ... a nie, to trochę inaczej było, bo wszyscy mieli czapki.


Poziom 27, Znawca Przestworzy
  • 2492
  • 8959
  • 45

I jak nie lubić Orange Światłowód?

@Kierus57 Coś tu kolego wymyślasz. Pomimo że to światłowody to praca na sieci jest jeszcze prostsza niż na miedzi. Światłowód w ziemi sam z siebie się nie uszkodzi. Jeśli coś się stało to widocznie został uszkodzony mechanicznie. Zlokalizowanie miejsca uszkodzenia to dość prosta sprawa jeśli używa się odpowiedniego sprzętu. Co do splittera. Monter nie musi nikogo wypinać bo można podłączyć tylko tylu klientów ile wyjść ma splitter. Jak projektant zaplanował splitter 1:8 to maksymalnie można wpiąć 8. Monter nawet nie musi wiedzieć na którym wyjściu który klient był włączony bo to nie ma znaczenia. Ważne aby wszystkie kable instalacyjne od klientów były wpięte lub wspawane do splittera. Natomiast porty są na OLT a nie na sieci. Tam zazwyczaj niczego się nie rusza bo nie ma potrzeby. 


Poziom 20, Odkrywca Przestworzy
  • 615
  • 589
  • 2

I jak nie lubić Orange Światłowód?

@marderinformacje, które zamieściłem w wątku dotyczące splittera i kabla pochodzą od techników. Jest faktem odłączanie mnie od splittera. Nie bardzo orientujesz się w sytuacji , jaka jest w moim miejscu zamieszkania.  Sygnał do mnie przechodzi przez dwa splittery. Zawsze problem jest na pierwszym, z którego rozchodzą się kable do domów lub innych splitterów. Bardzo częste wizyty techników świadczą o problemie , jaki powstał na tym odcinku sieci. A teraz wyobraź sobie, jest paru klientów na tej ulicy, jak  to nazwał technik VIPow, którzy mają dużą siłę przebicia. Jest uszkodzony kabel, oni muszą mieć sygnał, a awaria się pogłębia, jest na styku ilość klientów i portów do obsługi. Sam bylem świadkiem , jak technicy szukali nieużywanego lub w danym momencie nie używanego portu z sygnałem. Coś wymyślam? Wolałbym nie zgłaszać do firmy no 1 braku sygnału na ONT . Wtedy nie pisałbym tych wypocin. PS. Na stronie zasięgu Orange wszyscy na mojej ulicy są w zasięgu światłowodu. Ale czy zostaną podłączeni, to już inna sprawa.