To jednak mój błąd, w takim razie AMS-IX jest w porządku i wina leży po stronie T-mobile. Dodatkowo dzisiaj również zauważyłem około 5-10% lossa w PUBG Lite, lagi były naprawdę solidne, odpuściłem po dwóch meczach... oczywiście do serwerów Blizzarda nadal kosmiczne lagi, teraz jest przed północą więc się już uspokoiło, ale pewnie jutro od 10 rano do 23 znów nie będę w stanie pograć.
Chyba muszę cofnąć to co pisałem o T-mobile. W sumie to popularne że przez pierwsze 2-3 miesiące net działa ok a potem nagle się wszystko psuje. Z Orange na światłowodzie było podobnie, też przez 2 miesiące było w miarę ok (nie jakoś super, ale dało się grać) a potem tragedia i metr mułu. To chyba domena zachodnich korporacji sieciowych. Jeśli się nie ma jakiegoś małego lokalnego polskiego dostawcy to nie ma co oczekiwać stałej jakości. Słyszałem że w Netii też są problemy, choćby do lux.valve.net jest 60+ ms bo idzie przez Moskwę...
Na Hyperion ludzie psioczyli, ale byłem u nich wiele lat i ping nawet po kilku latach był niski i stabilny. Nie wiem jak oni to byli w stanie osiągnąć, skoro ogromne firmy 100 razy bogatsze od Hyperionu nie potrafią. Wiadomo, Hyperion miał mniej klientów, ale jeśli są fundusze to można wszystko zrobić i wykupić wystarczającą ilość pasma.
Jeśli za 2 lata nie pojawi się u mnie jakiś lokalny dostawca to się poddaję. Chyba naprawdę muszę wykupić jakiś porządny VPN i na nim grać, bo niestety ale masowi dostawcy + gry online to złe połączenie i to dla dostawców zbyt wiele. Szkoda tylko że będę musiał płacić podwójnie, bo za neta + vpn, a do zamożnych nie należę.
CHOCIAŻ tak jak niektórzy mówią, w związku z koronawirusem na pewno jest znacznie zwiększony ruch w sieci, więc może to jest powodem. Aczkolwiek to słabo rokuje, bo jak T-mobile zyska więcej klientów to tym bardziej się zapcha i żaden Wuhański specyfik nie będzie potrzebny.
