Mam już światłowód od TMobile i szczerze mówiąc jestem rozczarowany. Tak zachwalane pingi są wyższe i mniej stabilne niż w Orange (Overwatch +10-13 ms, Realm Royale + 15-30 ms i wyraźne przycięcia, COD Modern Warfare + 5 ms, PUBG Lite + 5 ms, skoki od 20 do 40 ms, COD Mobile - tutaj jest największa różnica, ping jest wyższy, bardzo niestabilny, ze skokami powyżej 100 ms, ale może jest to wina darmowego routera, w Orange takie skoki zdarzały się bardzo rzadko, jedyna gra na plus to CS GO, w Orange ping był często ponad 2 razy wyższy, chociaż wystarczająco stabilny).
TMobile przegrywa jeszcze z Orange pod względem prędkości pobierania plików i nie chodzi tylko o speedtesty. Sprawdziłem kilka plików i trudno jest rozpędzić TMobile w jednej sesji powyżej 30-40 MB/s. W Orange pliki czasami pobierały się z prędkością 3-4 MB/s, gdzie w UPC leciały 20-30 MB/s, więc możliwe, że w TMobile takich przypadków nie ma, ale prędkości maksymalne są o wiele niższe, np. na szybko znalazłem plik, który w Orange pobierany był ok. 65 MB/s, a w TMobile ledwo 30.
Podsumowując, jeśli ktoś zastanawia się pomiędzy Orange a TMobile radzę wziąć Orange na próbę (poza salonem), bo w razie czego można zrezygnować w ciągu 14 dni. W TMobile kosztuje to 600 zł. Dodatkowo jest możliwość podpisania umowy bezterminowej za jedyne 10 zł więcej miesięcznie.
Wydaje mi się jednak, że w przypadku TMobile nie ma sensu brać najwyższej opcji, tj. 900 Mb/s, bo nawet w Speedtestach osiągałem dzisiaj często ledwo 700 MB/s. Możliwe, że winowajcą jest darmowy router, ale próbowałem sprawdzić funboxa i nie wyrzuca mi błędną autoryzację po wpisaniu nr usługi w TMobile i hasła. Może ktoś wie co robię źle? Podobno funbox 3 bez problemu działa z zewnętrznym ont...
Na pocieszenie pozostaje mi fakt, że w pakiecie z Netflixem cena jest atrakcyjna... 🙂
