@atlas_cudownapisał(-a)
Tylko one pobierają energii tyle co kot napłakał w stanie uśpienia. Z wyłączniem z prądu wiąże się długi czas uruchamiania... Większość użytkowników oczekuje natychmiastowego działania.
Toteż nic o energii nie pisałem. Paradoksalnie jednak pobór energii w stanie off i on jest dość podobny, ale o to nie dbam, mam swoją energię.
Tryb uśpienia to nieporozumienie - najczęściej generuje jedynie problemy, to jest pierwsza rzecz którą należy wyłączyć.
Co do użytkowników to łatwiej było mi ich przekonać że trzeba właczyć sprzęt minutę przed pierwszym programem, niż jak wyjść ze zwiechy. Dochodzenie do tego zajęło mi kilka miesięcy ponawianych prób. W końcu się poddałem i teraz mam święty spokój.
