- « Poprzedni
- Następny »
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
Co do postu powyżej, ja uważam inaczej. Oferta złożona telefonicznie powinna być wiążąca w takim zakresie w jakim została zaproponowana. Przecież osoba, która pracuje jako doradca klienta musi być osobą odpowiedzialną, natomiast nie jest zadaniem i problemem klienta egzekwowanie tego od pracownika orange. Odpowiedzialność za swoich pracowników bierze firma, która ich zatrudnia. Np jeżeli moi pracownicy wybudują krzywy dom to nie tłumacze, że to nie ja tylko pracownicy!. A taka postawa wychodzi ze strony orange, po prostu umywają ręce od problemu i niech klient się kłuci z doradcami.
Ja oczywiście chciałbym tą umowę anulować i liczę na to, że reklamacje zostanie uznana bo powtarzam to co robią doradcy z orange to jest zwyczajne oszustwo. Dzwoni kilka różnych osób i przedstawia oferty, które poźniej nie są zrealizowane w takim kształcie w jakim były przedstawione przez telefon.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
Czyli tłumacząc z polskiego na nasze: jeżeli zadzwonię do Ciebie i zaproponuje super ofertę i Ty się na to zgodzisz to ja przygotuje skomplikowaną umowę na 14 stron na całkiem inne warunki i przyjdę do Ciebie do domu, będę nad tobą stał i będę liczył, że Ty nie przeczytasz tej umowy w 10min i ją podpiszesz.
I to jest ok?
Może powiesz mi jak to inaczej nazwać jeżeli nie oszustwo.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
@dawidnh, proszę potwierdź czy dobrze rozumiem problem:
- zadzwoniła przedstawicielka Orange i przedstawiła ofertę
- przyjechał kurier z umową, która została podpisana
- gdy przyszedł rachunek okazało się, że jest na wyższą kwotę, niż była uzgodniona z przedstawicielką
- nie możesz skorzystać z odstąpienia od umowy, bo usługi są zarejestrowane na firmę
- w Orange została złożona reklamacja z żądaniem anulowania podpisanej umowy, ale została odrzucona
Czy to wszystko się zgadza?
Czy sprawdzałeś co składa się na kwotę faktury? Czy to przypadkiem nie jest tak, że abonamenty są zgodne z tym, o czym mówiła przedstawicielka i kolejne rachunki będą "prawidłowej wartości", ale do tej pierwszej faktury zostały dopisane opłaty dodatkowe, np. aktywacyjna, o których nie poinformowała przedstawicielka?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
Zgadzam się z tym, że oferta złożona przez telefon powinna odpowiadać temu, co ostatecznie zostaje mi przedstawione do podpisania.
Jeśli takie praktyki się stosuje, to niech chociaż konsultanci oszczędzą nam czasu na wysłuchiwanie tych ofert i dyskutowanie o warunkach, niech oszczędzą czasu kurierowi i wszystkim innym zaangażowanym w tę sprawę.
Dodatkowo, zapłaciłam 30zł za dzwonienie na Infolinię w celach reklamacji.
Po co cały ten zachód? Żeby ktoś zgarnął premię za zatrzymanie klienta?
Najbardziej irytuje mnie fakt, że nikt nie kusi się o żadną rekompensatę, na zasadzie jakiejś korzystnej oferty mimo tego całego zamieszania. Na infolinii usłyszałam, że mam już więcej nie składać reklamacji itp. bo już za dużo zadań jest na moim koncie otwartych 🙂
Dodatkowo, ostatnia odpowiedź na moje odwołanie zawierała treść, że dalszych reklamacji w związku z daną sprawą nie będą rozpatrywać, chyba, że przedstawię inne (czyt. nowe) okoliczności dla sprawy.
Po co są więc oferty telefoniczne, skoro papierowe aneksy/umowy są fałyszwe i niezgodne z ustaleniami?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
Każda umowa zawarta na odległość podlega temu prawu, ale co innego jest zwrócić rzecz, która Tobie nie pasuje bo np. rozmiar jest nieodpowiedni, a czym innym jest otrzymanie umowy z warunkami innymi niż te, na które się zgodziłeś. Wg Ciebie odstąpienie od umowy załatwia sprawę. Tak, bo w przeciwnym razie miałabym to, czego nie akceptuję.
Ale jak dla mnie to sprawa tyczy się oszustwa, które jest przyzwalane i praktykowane. Ponoszę też dodatkowo koszty odsyłki w imię tego "błędu", a dowiaduję się, że firmie Orange jest jedynie przykro, że nie spełnili moich oczekiwań.
Na serio nadal uważasz, że to fajna praktyka i odstąpienie od umowy wszystko załatwia?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
Uważam, że nie jest to fajne, ale mamy takie prawo w Polsce a nie inne. Umowa przez telefon jest wiążąca tylko wtedy, gdy nie wymaga potwierdzenia w innej formie np. przez podpis. Poza tym tu też podejrzewam, że jeśli doszło do "nieporozumienia"(podejrzenia oszustwa) to w cenie oferty bez telefonu nie ma co oczekiwać urządzenia.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
sprzedaż usług orange przez p. Anne ******* z Krakowa
@Leprechaun, ten wpis mnie jednak "uruchomił": Brawo i jeszcze raz B r a w o!.
Nie lubię dużo pisać, cenię sobie swój czas, jestem tylko klientem Orange.
Przytoczę tylko znów śpiewkę "bo tutaj jest, jak jest". Ode mnie oczywiście veto!
Właśnie, gdzie kciuk ujemny?
- « Poprzedni
- Następny »