Zła faktura a konieczność zapłacenia za nią - brak korekty

[sebaswiderski]

@Janhalb Dla Ciebie może być chore. Przyjmuje i z tym nie dyskutuje. Natomiast, nie mierz innych swoją miarą. 

[ketrasaArtur]

---

@sebaswiderskinapisał(-a)

@ketrasaArtur Rozumiem, że odnosisz się do jakiejś Twojej sprawy. Bez wglądu w konto, ciężko powiedzieć co tam się dzieje na Twoim koncie. Natomiast jeśli reklamacja została uznana to rozlicznie następuje w kolejnym cyklu. 

---

Nastąpiło dopiero po kilkukrotnych kontaktach z infolinią w trzecim miesiącu od pozytywnego rozpatrzenia reklamacji. Podaję jako przykład, jak Orange przeciąga sprawę z korektą faktur. Jeśli klient nie dopilnuje, to mimo pozytywnego załatwienia reklamacji i tak zostanie obciążony.

[sebaswiderski]

@ketrasaArtur a jaki niby jest cel, żeby to przeciągać? 

[ketrasaArtur]

@sebaswiderski tego nie wiem, ale na to wygląda, że Orange tak robi.

[sebaswiderski]

@ketrasaArtur Pozostawię to bez komentarza.

[Janhalb]

---

@sebaswiderskinapisał(-a)

a jaki niby jest cel, żeby to przeciągać? 

---

Cel jest banalny, jak każdej dużej firmy w podobnej sytuacji: oszczędności.

W najlepszym (dla firmy) razie klient zapomni, nie upomni się i nie trzeba oddawać pieniędzy. W najgorszym (dla firmy) - odda mu się te pieniądze po miesiącu (albo trzech), co oznacza, że klient udzielił firmie na miesiąc (albo trzy) nieoprocentowanej pożyczki. Jasne, zdaję sobie sprawę, że mówimy np. o kilkudziesięciu złotych - ale jeśli przemnożymy to przez n klientów w całej Polsce mających podobny problem, to sumy robią się już znaczne.

@sebaswiderskinapisał(-a)

@Janhalb Dla Ciebie może być chore. Przyjmuje i z tym nie dyskutuje. Natomiast, nie mierz innych swoją miarą. 

---

Nie wiem, o jakiej mierze mówisz. Powtórzę: jeśli operator popełnił błąd i jednoznacznie się do tego przyznaje, to żądanie "zapłać mimo to, a za miesiąc się rozliczymy" jest po prostu nie w porządku.

I przypomnę: nie mówię o sytuacji, kiedy jest wątpliwość, klient mówi "A", firma mówi "B", bo to jest inna sytuacja.

[sebaswiderski]

@Janhalb Mam wrażenie, że dalej nie rozumiesz tego co napisałem w pierwszym poście i dalej brniesz w swoje teorie spiskowe. Oczywiście masz do tego prawo i nie dyskutuje z tym.