Szacunek wobec klienta wg Orange

[Lizardon]

Straciłam już nadzieję na jakąkolwiek ludzką odpowiedź ze strony pracowników orange, ale przynajmniej jako przestrogę chcę opisać, jak wygląda traktowanie wieloletniego klienta przez tego operatora. Od maja tego roku w miejscu pracy (olbrzymi biurowiec w centrum Gdańska), gdzie spędzam 9h dziennie, nie da się korzystać z usług orange. Brak zasięgu, brak internetu. Pracownicy orange potwierdzają to zarówno przez telefon, jak i w odpowiedzi na portalu. Co zamierzają z tym zrobić? Absolutnie nic. Przez ponad pół roku nie mogę korzystać z maila służbowego w pracy ani odbierać połączeń, ale orange nie uznaje mojej reklamacji, ponieważ „mogę nadal korzystać z usług w innych miejscach” :). Nie spotkałam się jeszcze z taką kpiną, a widziałam już naprawdę wiele. Jako załącznik dodaję odpowiedź „szanownych” państwa z orange.

____________________

*Załącznik usunięty zgodnie z zasadmi społeczności - moderator Wojciech.

[pirenej]

No cóż, bywają takie miejsca, gdzie nie przeskoczysz, nie ma zasięgu, koniec, kropka, kaplica, zdarza się. Wielki biurowiec w wielkim mieście nie jest najlepszym przykładem takiego miejsca, jednak, co do zasady, nie możesz żądać od operatora ciągnięcia za sobą zasięgu, gdziekolwiek się znajdziesz. Co zaś do korzystania z usług telekomunikacyjnych w celach służbowych w miejscu pracy, powinnaś porozmawiać o tym ze swoim pracodawcą.

[ketrasaArtur]

@Lizardon w dużych miastach mogą wystąpić problemy z przeciążeniem nadajników. Uważam, że jeżeli zgłaszany jest problem, to operator na pewno zajmuje się tą sprawą. Jeżeli to jest awaria nadajnika, to w pół roku operator powinien usunąć usterkę. Jeżeli przeciążenie z powodu dużej ilości użytkowników, to modernizacja lub postawienie kolejnego nadajnika, to jest czas minimum 2 lata (wynika to z szeregu pozwoleń, o które operator musi się postarać).

Zawsze można pokusić się o usługę WiFi Calling.

Jeżeli podasz przynajmniej ulicę, to można sprawdzić, co się dzieje z nadajnikiem w Twojej lokalizacji.

[agat13]

@Lizardon  tak to niestety czasami bywa jak się opiera działanie firmy na medium bez gwarancji prędkości czy zasięgu.  Net mobilny to niestety loteria. Jeśli to biurowiec w centrum, to ma zapewne infrastrukturę...Ma światłowody i sieć lokalną.  Weź  najmniejszy net, włącz wifi calling i po sprawie. Trzeba szukać pewnych rozwiązań,  a nie problemów. Firma to nie piaskownica i zabawki trzeba mieć odpowiednie 

P.S. są metody na polepszenie zasięgu mobilnego i metody jego weryfikacji. Trzeba tylko pokombinować i może coś się uda poprawić zamiast narzekania i reklamacji...

[j131]

@Lizardon 

Rozumiem Twoją frustrację, ale nie do końca widzę w opisanej sytuacji tytułowy brak szacunku. Tekst w załączniku jest emocjonalnie neutralny i merytorycznie całkiem poprawny. O braku szacunku natomiast można mówić w przypadku Twojego pracodawcy. To on powinien zapewnić Ci wyposażenie stanowiska pracy, adekwatne do Twoich obowiązków służbowych. Jeśli należy do nich obsługa służbowego emaila, to komputer z dostępem do internetu to takie minimum. IIRC jest wymóg formalny, nie kwestia szacunku czy jego braku. Masz prawo się tego domagać.

Poza tym, opieranie dostępu do internetu w budynkach na sieci komórkowej to generalnie jest bardzo słaby pomysł. Zaryzykowałbym tezę, że jest to kompletnie nieprofesjonalne.

[Anonim]

Piszesz o braku szacunku dla wieloletniego klienta. Przyczyny problemów z zasięgiem mogą być różne, koledzy już wyżej napisali. Tu na tempo rozwiązania problemu nie ma żadnego wpływu staż w sieci czy wysokość miesięcznych rachunków. 

[IreneuszCD]

@Lizardon  zakładam że firma ma usługi Orange, niech oni dogadają tą sprawę i wtedy jest szansa na modernizację, dodania BTS w pobliżu, będzie zasięg Orange 😎

Ty jako klient indywidualny, nie masz takiej mocy, jak firma czy korporacja 😎

[AdamK2]

Nie martw się przyjacielu, już wkrótce ujawnię te patologie o której mówisz. No chyba, że mnie potraktują inaczej:)