- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Rękojmia
Dzień dobry,
Oddalam telefon na gwarancji do autoryzowanego salonu Huawei we Wroclawiu. Po dwóch dniach otrzymałam odpowiedz, ze telefon nie podlega naprawie, ponieważ ma uszkodzenie mechanicznej płyty głównej. Jakaś cześć się odkleiła. Od razu uprzedzam, telefon nie upadł, nie nosiłam go w kieszeni, ba - był w podwójnym etui. Zreszta śladów użytkowania brak, żadnej rysy. Mam pytanie, co mogę zrobić w takiej sytuacji? Nie zgadzam się z ocena serwisu, nie biorę winy na siebie. Telefon jest tez zbyt drogi, wymiana płyty na własny koszt ekonomicznie nieopłacalna. Czy mogę złożyć rękojmie w salonie? Czy to znowu trafi finalnie do tego samego serwisu?
Bede wdzięczna za pomoc. Może akurat ktoś miał podobna sytuacje?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Rękojmia
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Rękojmia
Traktuje to jako ostateczność. Wydaje mi się, ze warto do niego uderzyć jak już oficjalnie droga reklamacyjna i rękojmia zostanie zamknięta. Zupełnie nie wiem jak to możliwe, ze dochodzi do uszkodzenia mechanicznego wewnątrz telefonu bez mojego udziału i nie mogę z tym nic zrobić. Dlaczego uszkodzenie płyty głównej jest uszkodzeniem mechanicznym?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Rękojmia
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Rękojmia
No właśnie, ciężko to udowodnić. Aczkolwiek nie ma szans, żeby było mechaniczne 😕 ale próbować z ta rękojmia? Czy trafi do tego samego serwisu?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Rękojmia
A mam może głupie pytanie czy kupiłaś telefon jako fabrycznie nowy?
Poza tym jak wpiszesz w Google frazę uszkodzenie mechaniczne płyty głównej Huawei - to nie czytaj reszty na noc...
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś