- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Witam.
W wakacje 2017r. zaciekawiła mnie oferta Orange. W listopadzie kończyła mi się umowa w play, jednak dotychczasowy operator nie oferował nic ciekawego. Lepiej jest traktowany nowy klient, a o starego nikt nie dba niestety.
W związku z tym na przełomie sierpnia/września podpisałam umowę i przeniosłam swój numer główny oraz pozostałe moje 3 numery do Orange. Do tej pory moje płatności oscylowały w granicach 100-120zł. Zdecydowałam się na pakiet droższy za 149pln, gdzie miałam dla wszystkich moich 4 numerów mieć nielimitowane minuty na sieci stacjonarne, komórki, SMS-y i MMS-y oraz lepszą niż dotychczas ofertę na internet. Dodatkowo podpisałam umowę na internet stacjonarny. Zrobiłam to tylko dlatego, że przy podpisywaniu tej umowy dostawałam rabat 50% na abonament telefoniczny 149zł na całą umowę - w sumie opłaty związane z internetem te 69,99 weszły w te 149 i niby finansowo miałam to płacić, a zyskiwałam tu dodatkowy internet.
Dodam, że nie było mi to konieczne, bo mam w domu internet stacjonarny z sieci osiedlowej, ale wzięłam go za radą sprzedawcy z elektromarketach, który pokazał mi w ulotce, że nic mnie to więcej nie będzie kosztować. Miałam przez 6 miesięcy nie płacić tego abonamentu 149wcale, też jakaś promocja.
Ponad to skorzystałam z bonów oferowanych przy podpisywaniu umowy w sklepie i kupiłam iphone 7 128 Gb za 3700 z czego 1500 to były bony a reszte, 2200 zapłaciłam. W sumie to te oferty i bony mnie zachęciły do przejścia do Orange.
Tymczasem z miesiąca na miesiąc mam coraz to dziwniejsze opłaty.
Sam fakt, że internet mam na innej fakturze a telefony na innej mnie z początku zdziwił, ale pomyślałam, że tak to chyba musi być. Opłacałam faktury sama. Potem udałam się do salonu Orange, by zrobić polecenie zapłaty i nie myśleć o fakturach. Jakież było moje zdziwienie, kiedy dostałam SMS-a z ponagleniem za brak płatności. Po kolejnej wizycie w salonie się okazało, że to polecenie wchodzi w życie do 30dni, a ja dostając SMS-a od operatora z info o przyjęciu zlecenia na te płatności myślałam, że już wszystko oni będą sami ściągać. No ale jak mi w salonie powiedziano, że to tak działa, zapłaciłam zaległości i myślałam, że to koniec moich problemów z Orange do końca umowy.
Niestety cały czas muszę co miesiąc płacić ten abonament za internet i dodatkowo jakieś kwoty za telefon. Nie były to wielkie sumy, więc nie wnikałam w szczegóły. Ale kiedy teraz w marcu dostałam na maila info, że mam zapłacić 164zł za telefon i 69,99 za internet😡 to mnie zszokowało.
Czuję się oszukana, bo mój rachunek miał nie przekraczać tych 149 zł a tu suma daje 230 😞 I po analizie szczegółów faktury nie ma tam dodatkowych opłat, za to są dziwnie wyszczególnione moje numery, gdzie za mój główny mam 149 a za 3 pozostałe po 40zł i do tego jakiś rabat i to daje sumę 164zł. Te dane nijak się mają do tego, co podpisywałam, bo ta kwota jest wyższa niż 149 a dodatkowo co z rabatem przy dobieraniu do tego internetu? Wychodzi na to, że nie mam wcale rabatu a dodatkowo koszty comiesięczne są dużo wyższe od tych podawanych przy podpisywaniu umowy.
W związku z tym mam pytanie, kto może mi to wyjaśnić? Dlaczego jak podpisywałam umowy to płatności miały być inne, a teraz są kosmiczne? I jak to jest, od kiedy jest to pół roku gratis abonamentu liczone? Skoro do końca listopada obowiązywały mnie zasady z play i dopiero od 1 grudnia formalnie przeszłam na Orange, to czy do maja nie powinnam mieć tego abonamentu 149 o którym była mowa przy podpisywaniu umowy gratis?
Bardzo proszę o radę z kim to wyjaśnić, bo znając życie rozmowa w salonie niewiele mi pomoże. Tam nawet nie dostałam info na pytanie, czemu nie mam jednej wspólnej faktury na wszystko, tylko pytanie, czemu nie u nich podpisywałam umowę. Elektromarket mnie skusił bonami, a teraz widzę,że z tych kwot, jakie mi przychodzi płacić to ja jeszcze do tego dopłacę 😡 dużo więcej.
Trochę się rozpisałam, ale chciałam przedstawić swoją sytuację rzetelnie, by móc dostać wyczerpującą odpowiedź czy radę, jak to rozwiązać, bo jestem zażenowana i zła takim rozwojem sytuacji. Co innego było mówione przy umówie, a co innego mam teraz płacić.
z góry dziękuję za odpowiedź 🙂
Rozwiązane! Idź do rozwiązania
Rozwiązanie:
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Według opisu brakuje rabatu Orange Open Extra. Czy wcześniejszy rachunek został opłacony w terminie? Wspomniałaś o tym, że z jedną płatnością był problem. Ze względu na brak płatności w terminie rabat mógł zostać nienaliczony. Jednakże to już by trzeba mieć wgląd w Twoje konto. W każdym bądź razie trzeba po szczegóły wykonać kontakt, jak napisał Piotrekk85.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Opłaty inne niż podawane przy podpisaniu umowy
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Opłaty inne niż podawane przy podpisaniu umowy
Poza tym zawsze trzeba pamiętać że poza opłatami miesięcznymi mogą być różne doliczenia a nie same opłaty miesięczne. To są abonamenty tzw. otwarte.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Opłaty inne niż podawane przy podpisaniu umowy
Tez mam problem z rozliczaniem z orange 🙂 juz myslalem ze to tylko na mnie sie uwzieli
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Według opisu brakuje rabatu Orange Open Extra. Czy wcześniejszy rachunek został opłacony w terminie? Wspomniałaś o tym, że z jedną płatnością był problem. Ze względu na brak płatności w terminie rabat mógł zostać nienaliczony. Jednakże to już by trzeba mieć wgląd w Twoje konto. W każdym bądź razie trzeba po szczegóły wykonać kontakt, jak napisał Piotrekk85.
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Opłaty inne niż podawane przy podpisaniu umowy
@reniajs76 To ja przypomnę istotną zasadę panującą na NO: