Opłata za kontakt z BOK

[Piotrekk85]

Tu warto spojrzeć na historię. Sieci komórkowe w Polsce mają koło 20 lat. Gdy startowały to połączenia kosztowały po kilka złotych za minutę, marże były większe, klientów było mniej,więc można było zaproponować bezpłatne połączenia z BOK. W międzyczasie było kilka wojen cenowych, decyzji regulacyjnych (np. obniżenie stawek MTR) co spowodowało obniżenie marż dla operatorów. Stąd od około 10 lat operatorzy szukają zarobku za połączenie z BOK. Tak, nazywajmy rzeczy po imieniu. To zarobek!! Ale kosztem czegoś - nie płacimy już po 2 zł za minutę, a standardowa stawka to 29 groszy lub często są nolimity. Spójrzmy też na to szerzej, że w Polsce są najtańsze usługi telekomunikacyjne zarówno liczone w wartościach bezwzględnych jak i w przeliczenie na przeciętne wynagrodzenie.

Owszem są mali operatorzy, którzy mają bezpłatny BOK lub opłata jest rozliczana z abonamentu. Ale też to "kombinowanie". Trzeba pamiętać, że nie ma nic za darmo. Szczególnie wirtualni operatorzy igrają dziś na granicy opłacalności, wielu z nich upadło, czasem nawet bez opcji przeniesienia numeru (lub z problemami). Całe szczęście każdy ma wybór.

[nowy_klient]

Wojcieszko, jakie ,,wiele innych opcji,,. Przecież możliwości złożenia reklamacji przez stronę internetową Moj Orange nie ma. Tam ta funkcja po prostu nie działa (ponoć to błąd systemowy, który ma być poprawiony...), ale kiedy?? Telefon do BOK to zdzieranie kasy a inne formy... O.K. Można zaproponować np. darmowy kontakt dla szachistów, którzy będą mogli rozmawiać bezpłatnie po rozwiązaniu zadania szachowego. Albo dla specjalistów informatyków. Przeciętny człowiek oczekuje przyjaznej firmy i przyjaznego kontaktu - mam problem, dzwonię na telefon do biura obsługi klienta albo ostatecznie zgłaszam problem w postaci informacji mailowej. Ale tutaj trzeba się gimnastykowac kilkakrotnie logować ,,kombinować,, aby w końcu coś napisać na czacie. A przecież zwykły człowiek często ma kłopot z napisaniem poprawnie maila... po co więc te wszystkie utrudnienia. To przecież nie ma racjonalnego wytłumaczenia. A jak mawiają, jak coś nie jest racjonalnie wytłumaczalne, albo nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o ... kasę...

[nowy_klient]

Piotrek85, chyba otrzymujemy inne faktury. Może dla ,,waszych,, są inne opisy. W mojej jest tylko kwota do zapłaty a po szczegóły odsyłają do ,,Moj Orange,, a tam dopiero jest ,,zabawa,,. Ja spróbowałem najpierw innymi drogami ale w końcu zadzwoniłem do BOK. Kiedyś wysyłano faktury ze szczegółowym opisem wszystkich pozycji ale dzisiaj w Orange lepiej jest odesłać klienta do kontaktu telefonicznego z BOK 🙂

[Piotrekk85]

@nowy_klient: jeśli korzystasz z nowej wersji Mój Orange, to niestety taki "feature" https://nasz.orange.pl/t5/Baza-wiedzy-M%C3%B3j-Orange/Nowe-i-stare-konto-M%C3%B3j-Orange-por%C3%B3wn...

I tu masz rację, że tego brak, tym bardziej że w większości usług jest podana opcja elektronicznej formy zgłaszania reklamacji. Na dziś zostaje realizowanie jej przez czat.

A co to uwag związanymi z trudnościami, na Nasz Orange mamy dział z pomysłami. Warto je zgłaszać do poszczególnych kategorii które są dostępne. Choć wg mnie faktura, serwis www czy apka mobilna powinny być na tyle czytelne byś nie musiał dzwonić by sprawdzić co jest na fakturze. I to chyba cel takich zmian by samemu sobie sprawdzić. Nie piszę o sprawach, gdy trzeba coś "naprawić", ale do sprawdzenia faktury to dla mnie absurd by dzwonić. Powinno być to wcześniej czytelniej udostępnione.

[Piotrekk85]

@nowy_klient: dostajesz e-fakturę na maila czy masz papierową?

[nowy_klient]

Wojcieszko, nie wygłupiałbyś się. Czyta Cie wielu ludzi i pukają się w czoło. Piszesz, że ,,nie jest tego wielki stos papierów,,. Właśnie mam przed sobą prościutką umowę na ,,głupi,, internet. Liczę i widzę 30 stron A4 drobnego maszynopisu. Nawet nie czytam całości bo wolę poczytać jakąś porządną książkę niż te ,,wypociny,,. Nie wiem nawet ile punktów tych regulaminów odsyła do innych regulaminów na stronie internetowej etc. Myślisz, że ktoś to czyta?? Daj spokój...

[Anonim]

@nowy_klient   jak się ręki na pulsie nie trzyma to pogawędki w tej firmie za darmo niema. A kiedyś było za darmo. 

[Wojcieszko]

Ja czytam. Jak tego nie robisz, to sobie tylko sam szkodzisz. Sorry. Każdy sam może ocenić (podgląd umowy i regulaminów na stronie głównej), czcionka jest duża i leci to szybko. Trzydzieści? Może, ale to do przeczytania i zrozmienia w kilka minut. Natomiast nie kazałem Ci tego robić, a przy zastanowieniu o kosztach, zerknąć do cennika.

[nowy_klient]

piotrek85, otrzymuję efakturę i tam jest napisane:: usługi telekomunikacyjne 180; Razem 180,- Zapłać do... I nie wiem ,czy obsługa klienta doliczyła mi do abonamentu wiek swojej Babci, czy może ktoś dzwonił z mojego telefonu na sexlinię. Dopiero z BOK się dowiedziałem, że ta sexlinia,, to jednak rozmowy z BOK 🙂

[Wojcieszko]

Na czacie możesz poprosić, żeby fakturę ze szczegółami otrzymywać na przyszłość. Jeżeli tego nie zrobiłeś, a chcesz aby tak było wysyłane.