W jaki sposób starsza osoba może odstąpić od niekorzystnej umowy?
Moja ciocia, 80 letnia pani po udarze mózgu podpisała aneks przedłużający umowę o korzystanie z telefonu komórkowego. Ponad miesiąc przed zakończeniem terminu umowy zadzwonił konsultant i zaproponował przedłużenie umowy. Ciocia nie rozumiejąc propozycji odpowiedziała "tak". Następnie kurier dostarczył umowę oraz nowy aparat. Pani podpisała umowę sądząc, że podpisuje pokwitowanie odbioru paczki od rodziny (ciotka niedowidzi wiec nie miałaby szansy przeczytać umowy nawet gdyby potrafiła zrozumieć ofertę).
Dowiedzieliśmy się o sprawie dopiero po fakcie kiedy minęło więcej niż 14 dni na odstąpienie od umowy. Pani, o której piszę cierpi na zaniki pamięci i nie potrafi korzystać z telefonu komórkowego (nie pamięta nawet czy zażyła odpowiednie leki więc trudno mówić o nauczeniu się obsługi nowego urządzenia). Zależało nam, żeby poprzednia umowa, wygasła. Ciotka nie pamiętała rozmowy z konsultantem. Domyśliliśmy się wszystkiego dopiero po fakcie rozmawiając z biurem obsługi.
Jako rodzina pomogliśmy ciotce napisać reklamację, która została rozpatrzona negatywnie. Przed chwilą rozmawiałem z Panią z Biura Obsługi Klienta Orange. Usłyszałem, że Pani, która nie jest ubezwłasnowolniona i podpisała umowę musi się z niej wywiązać i płacić abonament przez 3 lata pomimo, że nie korzysta z niego. Jej wiek oraz kondycja fizyczna i psychiczna według konsultantki nie ma znaczenia.
Gdzie powinienem się zwrócić, żeby rozpatrzono reklamacje a nie odpowiadano na nią automatycznie?
