Naliczanie dodatkowych opłat

[Jotewicz]

Łączna suma opłat za abonament miesięczny wyniosła 109,98 zł. i taką kwotę przelałem na konto Orange. Po wejściu na swoje konto, zauważyłem, że jestem winien Orange 0,01 zł.

Czy inni też tak mają?

Sądzę, że wynika to z sumowania zaokrągleń dwóch kwot po -5.01 zł.

Miałem już z czymś takim do czynienia w Programie "Płatnik", właśnie przy sumowaniu wielu zaokrągleń.

Mam nadzieję, że nie zsumują mi się te grosze do jakiejś kary?

[Piotrekk85]

Zawsze trzeba patrzeć na kwotę do zapłaty z faktury. Bo zawsze coś może być doliczone kiedyś poza opłatami miesięcznymi.

[Jotewicz]

Łączna opłata za miesiąc to 109,98 zł i taki przelew poszedł. Żadnych dodatkowych naliczeń nie było, więc musi ten 1 grosz wynikać z metody wyliczania. Jednak martwi mnie to, że ten jeden grosz może się powtarzać co miesiąc, bo oplata jest stała i żadnych przekroczeń raczej nie przewiduję, a wręcz odwrotnie; nie wykorzystuję limitów.

[Piotrekk85]

Wątpię. Raczej to kwestia doliczonej opłaty za coś. Ew. nota odsetkowa na grosz czy coś innego.
A przeanalizowałeś pdf z fakturą? Jaką miałeś kwotę faktury a jaką kwotę do zapłaty?

[vtec_z]

Ten jeden grosz pojawia się dość często w fakturach. Przez kilka miesięcy zgłaszałem go jako reklamację i nawet raz udało mi się uzyskać bonifakatę rzędu 5zł (!). Niestety później dostawałem odpowiedzi, że to wynik zaokrąglenia wyliczeń

[Jotewicz · Accepted solution]

Dokładnie tak myślałem, ponieważ po przeliczeniu wskazanych kwot mi wychodzi "0" (zero). Moje doświadczenia z Płatnikiem, gdzie spotyka się kilka zaokrągleń,dawały też nieoczekiwane różnice.

Skoro dostaję (jak pisałem wyżej) konkretną kwotę do zapłaty i tę kwotę płacę, to saldo powinno wynieść 0 (zero) a nie 0,01. Teraz mam dwa odliczenia po (-5,01), gdzie liczby te są zaokrągleniami, np.: od -5,0050001. To właśnie powoduje, że sumowanie zaokrągleń pozostawia takie niechciane resztki.

Pozostaje jeszcze kwestia zaokrąglania w dół i górę, bo to też ma duże znaczenie przy sumowaniu.

Wyliczenia powinny być tak ustawione, aby sumowane liczby były konkretnymi liczbami po zaokrągleniu a nie zaokrągleniami, ograniczonymi do 2 miejsc po przecinku. Ludzie od Excela wiedzą o co chodzi.

Programiści się nie popisali.

[bodzi]

zaokrąglenia - fakt, sprawiają problem, ale zgodzę się z @Piotrekk85 - jeśli dokonałeś wpłaty zgodnie z ostateczną kwotą do zapłaty pokazaną na fakturze - saldo powinno wynosić ZERO - zaokrąglenia są problemem "krok wcześniej"...

Jeśli masz taki problem - zgłoś to, może reklamacyjnie coś może zostać wyjaśnione, ja się z taką sytuacją - nie spotkałem 😞

[Piotrekk85]

Poza tym Orange nie korzysta z Płatnika do rozliczeń z klientami tylko ma własne, dedykowane dla siebie systemy. Nawet ówczesna TPSA była poniekąd prekursorem rozwiązań na dużej bazie klientów pracując lata temu na systemie TYTAN (kto to jeszcze pamieta?) czy SERAT2 (do poczytania https://gsmonline.pl/artykuly/serat-2-w-calej-tp ). Niestety im więcej systemów i nakładek, tym więcej rozbieżności. W przypadku opłat to co trafia do rozliczeń to jest kwota do zapłaty z faktury vat (a dokładniej z dokumentów rozliczeniowych wystawionych na koncie klienta bo nie każda pozycja jest fakturą VAT).

Poza tym co często widać na fakturach Orange (i jest nawet na przykładzie na www https://www.orange.pl/omnibook/faktura-w-orange-dla-uslug-stajonarnych# ) widać rozbieżności, ale one wynikają też z niejednoznacznego prawa. Klienci indywidualni patrzą na kwoty brutto, a nasz fiskus chce najpierw kwoty netto.
I tak naprawdę najpierw jeśli chodzi o fakturę VAT liczona jest suma pozycji netto, potem doliczany odpowiedni podatek VAT - mamy kwotę brutto faktury. Co widać w przykładzie, gdyby policzyć sumy brutto poszczególnych składowych mamy grosz rozbieżności.
Później trzeba pójść po bandzie i doliczyć uznane reklamacje, odsteki, inne opłaty zwolnione z podatku (np. opłata za cesję), opłaty za urządzenia - i każda pozycja ma swój mechanizm doliczania.
Potem rabaty na poziomie konta nie ujęte w kwocie faktury vat.
Hardkorowe to wszystko. A najlepsze jest to, że i tak obecnie można ten grosz zaniechać w rozliczeniach (jak weszliśmy UE, musieliśmy zmienić przepisy).

[Jotewicz]

Chcę przyznać Panom rację w związku z różnicą między stanem na koncie a stanem na fakturze. Nigdy do tej pory nie spotkałem się z taką różnicą. Z reguły płaciłem zawsze tyle, ile wskazywana kwota do zapłaty na koncie (była ona stała). Tym razem dość długo czekałem na fakturę, która opiewa na kwotę wyższą do zapłaty o 1 grosz.

Podsumujmy: na stronie konta do zapłaty 109.98 zł. a na fakturze 109.99 zł. Z czymś takim spotkałem się pierwszy raz, a stało się to po przedłużeniu i zmianie umowy. Widzę, że od teraz muszę czekać na fakturę, bo ta może zaskoczyć. 1 grosz nie zbawi, a można uniknąć kłopotów. Jednak nie przestają mnie wkurzać te problemy z zaokrąglaniem, z którymi miałem już niejednokrotnie do czynienia w swojej pracy i przy programowaniu wielu wyliczeń.

No to wydusiłem z siebie.

[bodzi]

czyli jest ok 🙂