Dzięki Agat ale zamysł był właśnie taki by z obecnego planu wykorzystać te kilkadziesiąt czy tam powyżej setki GB transferu.
Lecę w moich miejscach głównie na WyFy.
W mobilu mało zużywam bo ... dziwak jestem i nie oglądam meczów na spacerze w lesie, nie słucham i to bez słuchawek koncertów z YT na cały regulator w tramwaju, nie oglądam jakichś tam podkastów w pracy, nie przeglądam giełdy lub innych wieści z sieci podczas wycieczki rowerowej czy nie śledzę seriali podczas snu.
Taki ze mnie dziadyga.
I dlatego fajnie byłoby włożyć taką dodatkową kartę na dane, sprzężoną z numerem w abonamencie M, do np autowego kombajnu nawimuzycznego.
A niech by Se ciągnął te niewykorzystane Gigaczki gdy jam tam jadę i korzystam.
CoNie?
Fakt. Mam Flipa więc przerzucę się na eSim w nim a fizyczną użyję tamdzież lub gdzieindzież.
Choć przyznam, wkurza mnie haracz za bądź co bądź własny abonament.
Co kto lubi?
Nie chcę przecież rozszerzenia usług, dodatkowego transferu czy zaproszenia na coroczny bal sylwestrowy dla vipów Orange przy obserwatorium na Śnieżce.
Chce po prostu korzystać z przyznanego mi i opłacanego przecież transferu danych - mnie, mojego, dla się.
1 taka transferówka powinna być jako prawo naturalne, przyznawana do numeru.
Chce Pani taką?
A po co mi ona?
Nieważne, ma pani już ją w komplecie jak miesiączkę przy dojrzewaniu.
______________________
*Post poddany edycji - moderator Wojciech.
