Dane transmisyjne przetwarzane przez Orange a prawo i poszanowanie prywatności

[xeth]

Temat przeniesiony z Internet domowy do odpowiedniej kategorii + dodano etykiety - moderator Bartłomiej

Pokaż szczegóły

• z doste?pu do internetu, w tym o czasie trwania sesji internetowych i ilos´ci transferowanych danych, o adresach odwiedzanych stron internetowych i aktywnos´ciach na tych stronach, o rodzaju uz˙ywanej technologii (np. 3G, 4G) czy urza?dzenia kon´cowego (np. o modelu telefonu lub modemu, uz˙ywanym systemie operacyjnym), o udoste?pnianiu internetu za pomoca? telefonu (tethering).

 Według zapisu regulaminu w zgodach marketingowych zgadzamy się na analizę tego co robimy w internecie jakie strony odwiedzamy, co na nich robimy, piszemy , jakie pliki przesyłamy itp.

Na infolinii nikt nie potrafił dokładnie powiedzieć jakie dane są zbierane ale jeśli aktywność w internecie jest zapisywana to zapisywane są też loginy, hasła , czaty, wiadomości wpisy na forach itd.

Czy coś takiego jest zgodne z prawem, czy Orange nie ma żadnego poszanowania dla prywatności swoich użytkowników ?

Jak dla mnie zapis jest bardzo niepokojący i Orange jak najszybciej powinien to wyjaśnić.

Nie powinno być to też wiązane ze zgodami marketingowymi bo co innego marketing i reklama a czym innym jest zapisywanie tego co robimy w internecie.

[Piotrekk85]

Wszystko zależy jaką masz usługę.

Formalne dokumenty znajdziesz tutaj https://www.orange.pl/mojedane

[xeth]

Mam światłowód, czyli według zapisu logowane jest wszystko co robię w internecie.

To samo tyczy się dostępu przez sieć komórkowa tam też obserwowany jest każdy ruch użytkownika.

[Piotrekk85]

To zbieranie danych transmisyjnych wynika z prawa telekomunikacyjnego. Nie są jednak dostępne dla przeciętnego pracownika obsługi czy sprzedaży. Dane są zarezerwowane dla służb itp. Dane transmisyjne objęte są tzw. tajemnicą telekomunikacyjną i bez przepisów szczególnych lub Twojej zgody nie są udostępniane.

[Piotrekk85]

A już zupełnie na luzie: jeśli czytałeś 1984, to obecnie jak idziesz do kibelka z komórką - też to widać. Więc wszystko widać 🙂 Tylko te dane nie są zbierane jakoś indywidualne. Zwykły śmiertelnik ich nie uzyska.

Jak chcesz być względnie anonimowy, korzystaj z sieci TOR czy podobnych rozwiązań.

[xeth]

To jest jedna ze zgód marketingowych, czyli dane są zbierane indywidualnie i nie wynika to z prawa telekomunikacyjnego.

Jedyne rozwiązanie jakie uzyskałem na infolinii to wycofać zgodę i zapłacić 5 złotych.

Jak widać dane Orange zbiera dla siebie i swoich partnerów.

[Piotrekk85]

Jeśli chcesz rabat, to tak. Ale nie każdy chce rabat. Poza tym dane transmisyjne do marketingu są wykorzystywane w ograniczonym zakresie bo nikt na świecie nie ma wielkich data center by przetworzyć takie ilości danych.

[xeth]

Coś takiego nie powinno się wiązać z rabatem bo rozumiem że mogę zgodzić się na ofertę którą przedstawią mi telefonicznie czy mejlowo i jak dla mnie jest to normalne.

Tu w ramach rabatu musimy zgodzić się na inwigilację, do tego ten punkt jest bardzo ważny chyba najważniejszy ze wszystkich zgód i powinno być wyjaśnione co się z tym wiąże.

Przy zawieraniu umowy konsultant powinien jasno powiedzieć tak będziemy zapisywać wszystko co robisz za pośrednictwem naszej infrastruktury i czy na pewno rozumiesz na co się zgadzasz.

[Piotrekk85]

Przeciętny Kowalski tego nie zrozumie, tylko się przerazi. Poza tym inni operatorzy nie są lepsi.
Nikt Cię indywidualnie nie śledzi. Bardziej potrzebne są informacje na jakie strony wchodzisz najczęściej, z jakiś usług internetowych korzystasz najczęściej, wykorzystywane jest to też przy diagnostyce problemów czy to skryptów bezpieczeństwa.

Internet nigdy nie był anonimowy, powstał przecież w wojsku a nie do celów cywilnych. Niestety brak edukacji w tym zakresie jak to działa...

[Anonim]

Dlaczego nie powinno?

Orange to prywatna firma, która wyraźnie zaznacza, jakie dane są zbierane, w jakim celu i uczciwie pyta klienta czy wyraża na takie zbieranie danych zgodę.

Nagroda w postaci rabatu to decyzja prywatnej firmy, jest to zgodne z prawem gdyż jesteś informowany o tym, że dane będą zbierane i musisz wyrazić na to zgodę. 

Jeśli konsultant wyrazi się mało zwięźle, bądź klient nie wie co to oznacza, może dopytać konsultanta a jego obowiązkiem jest dokładnie poinformować o tym klienta. 

Jeśli nie chcesz, żeby Twoje dane były zbierane, to musisz zrobić sobie własną sieć i nikogo do niej nie wpuszczać - teraz wszędzie jest inwigilacja. Nie powinno się korzystać z Google, z Facebooka - właściwie, z niczego. Każdy serwis/usługa/oprogramowanie nas w pewnym stopniu inwigiluje - jest to zaznaczone w polityce prywatności danej firmy/softu/usługi. 

I klient wyraża na to zgodę, bądź nie. 

I albo nie dostaje rabatu, albo nie korzysta z serwisu, czy też oprogramowania. Bardzo proste 🙂