Korekta z powodu takiego, że nie miałem świadczonej usługi przez pół miesiąca. Zmieniałem miejsce zamieszkania - w poprzednim miałem światłowód, a w nowym nie ma takich możliwości - jest neostrada. Z rozmów z infolinią i doradcą u mnie w domu wynikało, że muszę kontynuowac dwuletnią umowę (byłem w połowie). W umówionym terminie przyjechał monter z nową umową na DWA lata, czego nie zaakceptowałem. Okazało się, że Orange nie godzi się na kontynuację umowy w nowym miejscu - tylko nowa umowa. Ja nie godziłem się na umowę na dwa lata. Dwa tygodnie trwało zanim pojawił się monter z nową umową na jeden rok. Reklamację uznali, ale korekty nadal nie ma.
Najbardziej wkurza mnie to, że dzwonię po raz kolejny z reklamacją, a ta firma nalicza mi za to opłaty. Infolinia ORANGE to jedyny numer, jakiego nie obejmuje mój abonament w ORANGE. Dzwonię - jakaś panienka znika na 10 minut, bo niby coś sprawdza (złotówki lecą), potwierdza, że mam rację, obiecuje pomóc i nadal mam nie skorygowaną należność.
Jakoś wytrwam ten rok, ale to będzie ostatni.
____________
* Wpis poddany edycji - Wiktor
