Witam,
w sobotę (10.09.16) w salonie Orange podpisałem umowę na przedłużenie umowy abonentu telefonicznego oraz dobrałem internet mobilny wraz z tabletem. Zapewniono mnie, że w mojej miejscowości dostępne jest LTE i zasięg ogólnie super. To samo wskazuje mapa zasięgu na stronie internetowej Orange. Pod mapą widnieje wpis "Z uwagi na specyfikę zjawiska propagacji fal elektromagnetycznych, występowanie zjawiska dyfuzji, ukształtowanie terenu, otoczenie i rodzaj zabudowy, prezentowany zasięg lub moc sygnału mogą odbiegać od rzeczywistości. Przed zamiarem zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych w sieci Orange, sugerujemy kontakt z salonem sprzedaży, w celu potwierdzenia zasięgu w danej lokalizacji"
Oczywiście jak już wcześniej wspomniałem, potwierdził to konsultant w salonie. Jakie było moje rozczarowanie kiedy wróciłem do domu i okazało się iż nowy tablet nie odbiera nawet 3G!!! Ciągle 2G albo brak zasięgu. Następnie zadzwoniłem do BOK gdzie przyjęto zgłoszenie o słabym zasięgu. Po kilkunastu godzinach otrzymałem informacje telefoniczną od konsultantki ,że z nadajnikiem jest wszystko ok. Ogólnie Pani nie potrafiła mi zaproponować sensownego rozwiązania i olała mnie,kolokwialnie mówiąc. Następnie zgłosiłem sprawę do doradcy technicznego , a ten znowu przyjął ogłoszenie i obiecał pomóc w sprawie. Kolejnego dnia drogą telefoniczną otrzymałem informacje, że faktycznie w miejscu mojego zamieszkania jest słabszy zasięg i jeszcze się dowiedziałem ,że pobliski nadajnik (jedyny w pobliżu obsługujący orange) nie jest przystosowany do pasma LTE (obsługuje tylko pasmo 900MHz) !!!! I w najbliższym czasie nie są przewidziane modyfikacje. Ogólnie znowu mnie olano. Czyli wychodzi na to, że wprowadzają w błąd klientów (ja jestem klientem z ponad 10letnim stażem) ,żeby tylko podpisać umowę, a potem zostawiają człowieka z problemem . Oczywiście rachunek będę musiał płacić! Mimo,że z usługi nie mogę korzystać w pełni, jak mnie zapewniano! Na swoimi profilu na Facebooku bez skrupułów napisali pod moim postem na ten temat ,że mi nie pomogą ! No co to za firma?! Nie wiem czy teraz pisać reklamacje, żądać obniżenia abonamentu czy zgłaszać to do UOKiK czy UKE. Ktoś był/jest w podobnej sytuacji????
