Oczywiście przekażemy temat do koleżeństwa z sieci, zajmującego się urządzenia - tyle że trzeba pamiętać, że to nie diody / ich intensywność odpowiadają za większość zużycia energii przez te urządzenia. Zajmowanie się więc tematem diod pod kątem "eko" to specjalnego eko-uzysku raczej by nie dało -> co z tego, że nie świeci / mniej świeci, jeśli dalej cała energia jak przedtem "idzie" w urządzenie.
Natomiast warto pamiętać, że nowsze dekodery mają tryb energooszczędny (dłużej się budzą do działania i nie wyświetla się zegar - ale jest b. znacza oszczędność energii dzięki temu).
No i oczywiście mamy do dyspozycji najlepszy / najprostszy tryb eko we wszystkich urządzeniach - można urządzenie po prostu odłączyć z sieci, jeśli z niego nie korzystamy, wtedy nie tylko nie świeci diodami, ale w ogóle zużywa okrągłe zero energii 😉
