Olewanie stałych klientów

[RobertB1]

Nigdy nie oddawajcie urządzeń do salonu Orange na zwykłą gwarancje!
Róbcie to tylko i wyłącznie z tytułu ustawy. 
RĘKOJMIA ogranicza próby oszustw które są stosowane przez Firmę Orange.
Przy zwykłej gwarancji mogą się wyprzeć swojej odpowiedzialności za powierzone mienie i obarczyć winą chociażby serwis. Umywają ręce a klient na własną rękę musi walczyć z serwisem który również wszystkiego się wyprze przerzucając winę na salon.
BŁĘDNE KOŁO.
Warunki rękojmi są określone w przepisach prawa, których przedsiębiorca nie może w ŻADNYM zakresie zmieniać na NIEKORZYŚĆ konsumenta. Tak stanowi prawo.
Ja oddałem na zwykłą gwarancję i zostałem oszukany. Zniszczono mi telefon i wyparto się wszystkiego.OSZUŚCI.
Patrzcie na dokumenty które podsuwają Wam do podpisania!

[Piotrekk85]

A zapoznałeś się z warunkami gwarancji?

[RobertB1]

Zniszczenie telefonu na drodze salon-serwis nie jest zapisane w warunkach gwarancji. A salon wypiera się odpowiedzialności. Na szczęście Rzecznik i UOKiK są innego zdania.

[Piotrekk85]

To odpowiedzialność firmy kurierskiej, o ile telefon był odpowiednio spakowany.

[WabolMonster]

Ja popieram @Piotrekk85. @RobertB1 Nigdy nie zdarzyło ci się otrzymać uszkodzonej paczki od kuriera ?
Ja zamawiam dosyć dużo i miałem jeden raz poważnie uszkodzone że trzeba było zrobić zwrot ale bez problemu dwa dokumenty i jakiś tydzień czekania i nowy towar. @Piotrekk85 wspomniałeś o spakowaniu miałem raz sytuacje gdzie na paczce były moje dane ale sklep zapakował inny produkt. Jest to wina kuriera ale paczki są ubezpieczane więc nie będzie żadnego problemu z odzyskaniem pieniędzy.
PS Jaki by miało orange zysk z uszkodzenia ci urządzenia ?

[Piotrekk85]

Tu jest ryzyko jeśli sprzęt poszedł "luzem" bez żadnego zabezpieczenia.

[WabolMonster]

@Piotrekk85No to niestety będzie kłopot. @RobertB1 A ty opakowywałeś sprzęt czy pracownik salonu Orange ?

[RobertB1]

Bardzo dobre pytanie. Ja oddałem telefon z opakowaniem fabrycznym do salonu. I to pracownicy salonu zapakowali i wysłali moje urządzenie do serwisu. Serwis odesłał urządzenie wygięte i pęknięte bez naprawy. Salon umywa ręce, serwis upiera się, że sprzęt w takim stanie dotarł do nich.

[WabolMonster]

@RobertB1opakowania fabryczne są przystosowane do transportu. Więc wina o nie zabezpieczenie leży po stronie salonu lub kuriera. 

[RobertB1]

@WabolMonster wiem. Roszczenia kieruję w stronę salonu ponieważ to w ich ręce powierzyłem sprzęt. 
Jakąś odpowiedzialność za powierzone mienie powinni ponosić.