@marder znów pozwolę się sobie nie zgodzić. Kable telefoniczne układane dziesiąt lat temu nie przewidywały parametrów dynamicznych i ich wpływu na transmisję szerokopasmową, bo takowej dla użytku komercyjnego nie było. Sądząc po różnicach w budowie skrętki kat 5 i kabli kat 3 (różny promień skrętu żył dla każdej z 4 par kabla komputerowego i wzajemne ich jeszcze skręcenie między sobą, a ten sam promień skrętu i czasem wręcz brak skrętu par/czwórek w kablu telefonicznym) musi to mieć wpływ na transmisję i SNR. Pamiętam, że najgorszym kablem instalacyjnym jaki stosowano był kabel płaski, gdzie żyły biegły równolegle do siebie po całej długości i kable alarmowe, gdzie wcale nie stosuje się skrętu żył i par. Te jak anteny ściągają wszystkie zakłócenia.
Z praktyki jednak wiem (i każdy monter szerokopasmowy to potwierdzi), że technologia ADSL ma właśnie takie wymagania, aby jak najdalej separować od siebie usługi w kablach. Przy VDSL-u już tak nie jest i wpływ usług na siebie jest mniejszy...
Podam przykład dość ciekawy. czy kabel rozdzielczy rozwijany ze szpuli ma koniec i początek? Ma...
Ważne, aby profile skrętu kabli łączonych ze sobą były zgodne. W przypadku odwrócenia skrętu i wykonania "wcinki" przy naprawie np skradzionego odcinka kabla usługi szerokopasmowe mogą zwariować z błędami i SNR-em...Spotkałem to w praktyce...Przy mnie monter na AXS-em mierzył, więc chyba wiedział co mówi 🙂
Ja sam przy instalacjach wewnętrznych łączy dla ADSL-a preferuję właśnie użycie skrętki komputerowej, bo po co ryzykować?
