Ja we wrześniu szukałem opaski do 200 zl. Wybrałem mi band 4. W promocji kosztował wtedy za 130 zł. Teraz można czasem za 100 zł znaleźć. Ma to co powinno mieć czyli pulsometr, licznik kroków, dystans itp. Co mi się podoba to Bluetooth 5 czyli mało baterii żre jak masz do niej telefon z BT w tej samej wersji lub innej co mało żre baterię. Kupiłem sobie jeszcze wersję premium apki nieoficjalnej https://play.google.com/store/apps/details?id=hu.tiborsosdevs.mibandage&hl=pl i się dobrze sprawuje. Jedyne do licznika snu mam uwagi. Wg mi Fit jakbym w ogóle nie miał głębokiego snu, wg mi bandage wychodzi mi koło 2-3 h. To się bym mi zgadzało, bo w wakacje miałem Holtera i tyle gdzieś mi wychodziło. Dla niektórych może być wyświetlacz za mały ale dla mnie jest ok. Skonfigurowałem sobie powiadomienia z aplikacji, sms, z Nasz Orange więc hula jak trzeba. Tylko oczywiście to wymaga mieć blisko telefon. Bez BT powiadomień nie masz. Kolejna rzecz to sterowania muzyką - działa z Youtube Music bez problemowo.
Tu jest fajna recenzja https://www.tabletowo.pl/xiaomi-mi-band-4-recenzja-po-5-miesiacach/
Korzystałem testowo z paru opasek Huawei, ale jakoś w budżecie 200 zł we wrześniu nic nie znalazłem z polską gwarancją.
Te urządzenia na kartę sim nie przemawiają do mnie - bo trzeba mieć oddzielną sim (do ew we flexie jest dodatkowa sim, ale jak pamiętam flexa nie masz). Kwestia akumulatora - wątpie by długo pracował. Mi banda ładuję raz na 2 tygodnie.
Nie chcę za wiele doradzać, bo nie śledzę opasek/smartbandów/smartwatchów tak jak komórki. A ostatnio moi znajomi w większości zrezygnowali już z opasek na rzecz klasycznych zegarków. Bo wiesz - opaski mają jedną wadę, mi band też. Musisz dobrze skonfigurować tryb "nie przeszkadzać" - bo tak jesteś na biznesowym spotkaniu, niedzielnym obiedzie czy w takim miejscu gdzie nie wypada mieć włączonej komórki - a tu Ci nagle na ręce coś brzęczy. Wtedy klasyczny zegarek jest lepszy.
Męczysz tych chłopów zamiast się zdecydować 
