Od kilku chwil, po każdym wylogowaniu, zdarza mi się takie cudeńko, które ładuje avatar ponad minutę
Ty się nie musisz tym martwić, a na zapleczu pewnie skrzętnie notują i się błędom przyglądają. Niuanse trzeba i należy wyłapywać, by w końcu zaczęło normalnie wszystko funkcjonować
Nareszcie załadował się normalnie
Za szybko pochwaliłem. Odświeżanie przywróciło avatar na miejsce mu należne.
@PawelW, coś jest jeszcze na rzeczy, bo każde zjechanie kursorem w dół, daje ten sam efekt, jak w zgłoszeniu.
@AnonimSorry że na twój avatar padło ale sam zobacz ?
