- 5489
- 18319
- 186
Jestem w grupie klientów Orange, którzy są „skazani” na korzystanie z internetu z wykorzystaniem technologii WiFi. Jak sądzę jest Nas takich wielu, którzy nie bardzo mogą rozprowadzić w domu sieć kablową, a ilość urządzeń dla których dobrze jest mieć, w miarę możliwości szybkie, połączenie z internetem jest niemała, nie wspominając, że czasami (liczebne spotkania przyjacielskie lub rodzinne) znacząco rośnie, bo przecież teraz prawie każdy jest bez przerwy on-line. Jak zacząłem, w takich okolicznościach najrozsądniejszym jest korzystać z WiFi, zwłaszcza gdy użytkujemy urządzenia mobilne czyli smarfony, tablety, laptopy itp. W kwestii moich warunków lokalowych zacznę od tego, że domek mój nie jest nowoczesny. Oznacza to też iż jest w nim sporo żelastwa – stare, grube stalowe rury CO dość gęsto oplatające wszystkie pomieszczenia, nad drzwiami między pokojami „wbudowane” szyny, strop też sowicie uzbrojony itp. itd., co według wszelkiego prawdopodobieństwa oznaczać winno duże zakłócenia bądź osłabienie sygnału WiFi. Sama powierzchnia mieszkalna to 4 pokoje ułożone w kształt litery „L” oraz częściowo użytkowe poddasze.
Sądzę że w podobnych do moich warunkach „lokalowych”, wzmacniacz będzie szczególnie przydatny u tych co mają szybkie łącze, w szczególności światłowodowe. Przyznam, że od czasu do czasu zastanawiałem się nad tym czy kupić jakiś wzmacniacz.
Dzięki Orange dostąpiłem zaszczytu testowania urządzenia zwanego Wi-Fi Extender Plus. Mogłem więc praktycznie sprawdzić, czy jest mi ono potrzebne by poprawić komfort korzystania z Internetu w każdym zakątku domu. Teraz już wiem, czy jest dla mnie niezbędny, ale o tym na zakończenie.
Wprowadzony do oferty Orange „wzmacniacz” sygnału WiFi jest urządzeniem dość uniwersalnym, wszechstronnym, bowiem wzmacnia sygnał w obu stosowanych pasmach częstotliwości 2,4 Ghz i 5 Ghz.
O szczegółach, wadach i zaletach poszczególnych pasm nie będę się rozpisywał, to nie „moja branża”. Zauważę jednak iż w modelu tym zachęcająca jest informacja o maksymalnej prędkości transferu - prędkości do 1300Mbit/s – w standardzie AC. Jak się wydaje ma to szczególne znaczenie przy oglądaniu filmów on-line, czy innych transmisjach wymagających przepustowości dużej ilości informacji w krótkim czasie. Praktycznie docenią ją klienci ze światłowodem.
Na marginesie, zastanawiam się dlaczego wg. specyfikacji urządzenia dystrybuowanego przez Orange mowa jest o tej „,maksymalnej” prędkości (1300 Mbit) gdy na stronie producenta urządzenia można znaleźć informację, że w opcji „booster (dual band) czyli suma obu pasm, osiąga 1600Mbit/s.
Przechodząc do istoty raportu, zrobię to w krótkich, żołnierskich słowach.
Extender, wzmacniacz sam w sobie, to naprawdę fajna sprawa. Jedną z niepodważalnych zalet extendera, dla „przeciętnego użytkownika” jest to, że do jego użycia nie jest konieczna specjalistyczna wiedza „informatyczna”, nie potrzeba go konfigurować, wystarczy podłączyć do prądu i „połączyć” z posiadanym modemem. Przypomnę, że dzięki takiej technologii nie trzeba rozprowadzać kabli do każdego pomieszczenia w którym chcemy korzystać z internetu. Procedura połączenia ze źródłem sygnału – modemem - jest przejrzyście opisana w „poradniku użytkownika”, który znajdziemy w opakowaniu. Jest ona niezwykle prosta.
Tu drobna uwaga, adresowana do użytkowników, którzy zainspirowani różnymi informacjami o potrzebie zwiększenia „bezpieczeństwa” swojego modemu (routera), zabezpieczenia przed nieuprawnionym podłączeniem, wyłączą w jego ustawieniach funkcję WiFi WPS – przycisk umożliwiający „porozumienie i połączenie” urządzeń bez potrzeby wprowadzania haseł, pinów. Przed przystąpieniem do „parowania” extendera z modemem trzeba (choćby na krótko) włączyć tę funkcję w modemie.
Przy odpowiednim rozmieszczeniu źródła sygnału – modemu i wzmacniacza, można autentycznie poprawić komfort pracy w tych miejscach, w których bez niego sygnał był wyraźnie słabszy. Niestety, mając na uwadze okres w którym testowałem extender nie sprawdziłem jak wpływa on na siłę sygnału na podwórku, o tej porze roku nie używam tam komputerów, a nawet z funkcji smartfonu wiążących się z intensywnym połączeniem internetowym, nie korzystam 
Wspomnę także o kolejnej zalecie Extendera Orange, niewielkie pudełko, które można wkomponować prawie w każde miejsce w domu. Zasilane kablem o długości około 2 metrów, można umieścić dość daleko od gniazdka elektrycznego.
Osoby zdystansowane do produktów pochodzących z pewnego bardzo daleko położonego od Polski kraju, śpieszę uprzedzić, iż ten, oferowany przez Orange, nie jest produktem tamtejszych fabryk.
Warto się jednak zastanowić, jak ma się on do innych rozwiązań dostępnych na polskim rynku. Zrządzeniem losu gdy dowiedziałem się, że będę mógł testować urządzenie od Orange, w jednej z sieci handlowych (supermarket) spotkałem wzmacniacz sygnału WiFi, w cenie 119 zł… już teraz wiem ile kosztuje ten od Orange - 230 zł.
Przyjrzyjmy się zatem temu, co decydując się na zakup wzmacniacza należy wziąć pod uwagę, czyli specyfikacji technicznej. Wobec tego po kolei, kilka podstawowych cech:
- wygoda podłączania – oba rozwiązania mają taką samą – praktycznie prawie automatyczne;
- możliwe tryby pracy:
- wzmacniacz Orange: repeater i acces point (wg opisu na opakowaniu);
- wzmacniacz „konkurencji” dodaje jeszcze tryb „client”;
- dostępne gniazda Ethernet:
- wzmacniacz Orange: 2 z przepustowością Gigabit;
- wzmacniacz „konkurencji”: 2 z przepustowością 10/100 Mbit;
- standardy WiFi:
- wzmacniacz Orange: jak wcześniej pisałem do 1300 Mbit/s w klasie AC;
- wzmacniacz „konkurencji”: do 733 Mbit/s, również w klasie AC.
Oczywiście w sieci (sklepy internetowe) można znaleźć bardzo bogatą ofertę wzmacniaczy sygnału WiFi. Mając jednak na uwadze istotę tego tekstu, nie będę dokonywał szczegółowego porównania do aktualnie dostępnych. Choćby dlatego, że zapewne nie zestawiłbym wszystkich i naraził się na zarzut, że zestawienie jest niekompletne.
Pragnę jednak zwrócić uwagę na, moim zdaniem bardzo istotną cechę, kwestię kompatybilności wzmacniacza z używanym modemem. Na opakowaniu przykładowego konkurencyjnego wzmacniacza, do którego porównałem Extender od Orange, znalazłem zdanie „nie ma gwarancji zgodności ze wszystkimi urządzeniami…” Skoro ten od Orange jest „logowany” – czytaj „firmowany” możemy mieć praktycznie pewność, że z urządzeniami (routery, modemy) od Orange będzie współpracować.
Jak zapowiadałem, na zakończenie parę słów, spostrzeżenia które nasunęły się podczas eksploatacji wzmacniacza w moim domu.
Po jego sparowaniu z Funboxem wzmacniacz ustawiałem w pokojach najbardziej oddalonych od modemu. Muszę jednak dodać iż Funboxa mam w środkowym z trzech pokoi (długiego ramienia litery L). Okazało się iż jest to lokalizacja na tyle optymalna, że nawet ustawiając wzmacniasz możliwie najdalej, a używane laptopy mniej więcej po środku między modemem a wzmacniaczem, na jednym z nich miałem problemy z zestawieniem połączenia z internetem. Jak sądzę karta sieci komputera nie mogła się "zdecydować" z którego źródła przyjąć sygnał, więc nie zestawiała żadnego.
Oznacza to, że przed zakupem wzmacniacza warto sprawdzić, czy jest on w konkretnych warunkach potrzebny.
Nadto chcę przestrzec przyszłych użytkowników iż w sytuacji gdy jakieś urządzenie z systemem android (tablet, smartfon) ma ustawione połączenie internetowe z modemem, w moim przypadku Funbox, to nie ma potrzeby parowania go ze wzmacniaczem (zgodnie z opisem na stronie 18 poradnika). Sprawdziłem to na swoim smartfonie, po sparowaniu go z extenderem, telefon nie mógł uzyskać połączenia z modemem, nawet gdy znajdowałem się w miejscu najbardziej oddalonym od wzmacniacza a po środku był modem.
Zainteresowanych szczegółami oferty zachęcam do odwiedzenia stron Orange, w szczególności: https://www.orange.pl/view/modemy-dekodery-Orange.
Natomiast w przypadku gdyby ktoś był zainteresowany zgłębieniem możliwych zastosowań Extendera, jego ustawień – przydatne informacje są tu: https://www.orange.pl/omnibook/wi-fi-extender-plus-obsluga-i-konfiguracja.
- 5489
- 18319
- 186
vdsl2 napisał(-a):@Misiek62Jak przeczytałem wszystko to zabrakło mi testów Speed a też powierzchni mieszkalnej.
🙂 luzik, świadomie odpuściłem sobie testy... przypomnij sobie uwagi do testów jakie wstawił Maciej.
A powierzchnia, mhmmm, jeśli już, to moim zdaniem bardziej znaczą odległości między urządzeniami... hmmm mogę dorobić jakiś schemacik, podać metry.
@Anonim w pierwotnym tekście nie mogę już nic zmienić. Obiecałem załączyć schemat, więc daję go tu:
