Hej,
Od jakiegoś czasu mam problem z połączeniem w mojej usłudze światłowodu. Niby jak wykonuję speed test na wszystkich urządzeniach to prędkość sieci pokazuje prawidłowo jako 300/30. Problem polega jednak na tym, że momentami mam straszne problemy z odbiorem sygnału. Oglądając film na YouTube potrafi mi nagle spaść jakość do 144p i buforować przez kilkanadziesiąt sekund. Zazwyczaj film już dalej się nie odtwarza, muszę wyłączyć aplikacje YT czy odświeżyć przeglądarkę.
Myślałem, że może to wina wifi. Mieszkanie z wielkiej płyty, gruge ściany, sporo siedzi w okolicy, ale jednak zdarza się to także na moim telewizorze, który połączony jest kablem do routera. I teraz nie wiem o co może chodzić. Czy to wina routera? A może coś na centrali się zawiesza? Mój router to Funbox 3.0.
Dodam tylko, że wcześniej takie problemy nie występowały. Zaczęły się kilka miesięcy temu i to tuż po awarii prądu w okolicy. Był chwilowy kilku minutowy zanik prądu, ale jak już wrócił to niestety internetu nie było. Zgłaszałem to na infolinii Orange, ale internet wrócił po kilku godzinach. Następnego dnia technik dzwonił żeby spytać czy problem dalej występuje. Ponieważ internet działał to powiedziałem, że wszystko jest ok. Ale od tamtego czasu występują te problemy z połączeniem. I zastanawiam się czy może to być przyczyna.
Czy ktoś z was miał podobne problemy? Na razie nie zgłaszałem tego jeszcze do Orange, postanowiłem najpierw się tutaj zapytać.
