- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Zakładka Bieżące wykorzystanie
Wczoraj zgłosiłem swoją uwagę poprzez przycisk, ale sądzę, iż temat wymaga wyjaśnienia także od strony zaplecza tutaj na forum. Na logikę, byłoby to sprytne posunięcie do pójścia na skróty. Ale logika podpowiada także, że tzw. licznik powinien skracać cykl bieżącego wykorzystania do jego zakończenia.
Po kolei więc wyjaśniam. Mój cykl rozliczeń trwa od 14 bm. do 13 w kolejnym. Tymczasem wczoraj było od 14 kwietnia do dzisiaj, a obecnie mam od 13 kwietnia do dzisiaj. Na logikę, bieżące wykorzystanie dotyczy albo całego cyklu, albo skraca go o dni, które minęły w cyklu, lecz nigdy od tyłu. Jeszcze nie wiem, jak wyjdzie to "w praniu", czyli po inicjacji połączeń. Ktoś coś w temacie?
Kolejna błahostka, to przycisk Zobacz więcej. W pierwszym kliknięciu rozwija się lista do lutego ub.roku, natomiast w drugim już znika najpierw, pokazuje się i wybiera trzy najświeższe miesiące, po czym dopiero można rozwijać wstecz. Pytanie brzmi, jak daleko można "zgłębić" tę wczytywaną listę miesięcy z połączeniami?
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Zakładka Bieżące wykorzystanie
Dobrze, że to zgłosiłeś, bo ta nielogiczna data to ewidentny bug. Mam ten sam cykl billingowy co Ty i u mnie jest OK, tzn. widzę tekst: "Od 14 marca do dzisiaj".
@Anonim napisał:
Pokaż szczegóły(...) Kolejna błahostka, to przycisk Zobacz więcej. W pierwszym kliknięciu rozwija się lista do lutego ub.roku, natomiast w drugim już znika najpierw, pokazuje się i wybiera trzy najświeższe miesiące, po czym dopiero można rozwijać wstecz. Pytanie brzmi, jak daleko można "zgłębić" tę wczytywaną listę miesięcy z połączeniami?
Mi udało się "zgłębić" do 14 sierpnia 2018 r. (Mowa o tel. stacjonarnym PSTN).
Ale klikania było co niemiara!
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Obserwuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś
Zakładka Bieżące wykorzystanie
@Wiktor , przed usunięciem konta też wszedłem głębiej.