Grupa Kapitałowa w zgodach

[Anonim]

Tylko w jednym miejscu, a mianowicie w siódmej zgodzie "Zgoda na udostępnienie moich danych osobowych innym podmiotom wchodzącym w skład Grupy Kapitałowej Orange Polska" są wyszczególnione  (m.in) cztery podmioty. Czy klient będzie mógł poznać pozostałe podmioty, czy zdaniem operatora, to powinno wystarczyć? Jak mają się do tego zapisy w RODO? Ze względu na niejasną dla mnie sytuację, odczuwam pewien dyskomfort, ponieważ w innych zgodach przewijają się wyrażenia podmiotów z Grupy Kapitałowej i  w związku z powyższym, interpretować można to na różne sposoby. Proponuję to jako chęć zgłoszenia pomysłu w aplikacji, by przed zgodami może w formie tagu spoilera (tak to się nazywa?) dookreślić wszystkie podmioty i będzie wszystko jasne. Jak coś napisałem niefachowo, to proszę moderatorów o korektę.

[Piotrekk85]

Wyszczególnienie podmiotów w tym miejscu musiało by się wiązać z tym, że po każdej reorganizacji zgody należało by uzyskiwać na nowo. Zgoda jest dobrowolna i nie ma bezpośredniego wpływu na usługi. Osobiście nie widzę sprzeczności z RODO. Orange stosowne dokumenty umieścił na dole strony https://www.orange.pl/mojedane - jest to lakoniczne ale jest. Jeśli chcesz uzyskać cały spis podmiotów z grupy kapitałowej Orange to albo poszukaj sobie w necie albo napisz maila na BOK/do inspektora danych osobowych Orange.

[Anonim]

@Piotrekk85, zgoda co do fuzji podmiotów i zmian, które trzeba by dobrowolnie i samemu dokonywać, bo taką możliwość masz zawsze po wejściu w aplikację. Natomiast treść zgód, a więc co komu z podmiotów z grupy wolno, a co nie, wzbudza wątpliwości interpretacyjne u mnie. Jest to tak sformułowane, że niektóre ze zgód są ściśle ze sobą powiązane, ale wpięte w zgody podmioty niekoniecznie zachęcają do wyrażenia zgody. Powinny być, moim zdaniem, rozdzielone zgody na te z obsługą klienta przez operatora w zakresie stricte jego usług i na te powiązane, a wykonywane w imieniu operatora w ramach Grupy Kapitałowej. Albo chociaż jedna zgoda, która obejmuje swym zakresem rabaty, faktury, czy usługi, w ramach których konieczne jest przetwarzanie danych osobowych do świadczenia tychże usług. Ja w tych zgodach widzę misz-masz, taką pajęczynę, w której zerwana nitka stresuje pająka. A przecież nie możesz być bezdusznym i nie ufać operatorowi w zakresie jego dowolności w stosowanych zapisach. Język prawniczy rozstrzygłby te niejasności.

[Piotrekk85]

To warto zgłosić to jako pomysł.

[Anonim]

Poczekam, może ktoś z zaplecza się wypowie, bo być może to skomplikowana materia.

[Piotrekk85]

Ta zgoda jest i tak mało wykorzystana na dziś. Tp teltech nie zajmuje się pozyskiwaniem bezpośrednio klientów. Ośrodków wypoczynkowych jest już mało albo nie ma. Ramsat zamienił się w Orange Retail. Ogólnie zgoda była wykorzystywana w okresie kiedy TP i PTK były oddzielnymi firmami i operatorami w jednej grupie kapitałowej. Służyło to sprzedaży krzyżowej (klientom TP oferowano usługi mobilne i na odwrót). Dziś już tego problemu nie ma bo wszystko jest w jednej firmie.

[Anonim]

A ja się upieram, że jest. "Bombardacja" smsów np. nie jest firmowana przez logo operatora. Jak nie wyrazisz zgody, to się uspokaja.

[Piotrekk85]

Masz rację. Po części też to wynika z faktu, że zgód jest za dużo. Bo o wiele łatwiej pod kątem IT dodać nową zgodę niż modyfikować istniejące. Obecne systemy obsługowe Orange powstały na początku lat 2000. W tym czasie zmieniły się regulacje prawne (np. oddzielenie zgód obsługowych od marketingowych, czy oddzielne zgody na kontakt bezpośredni telefoniczny) jak i przeróżne potrzeby biznesowe Orange (rebranding, cedowanie niektórych rozwiązań do firm zewnętrznych itp).

Popatrz też z drugiej strony że sms jest tańszy niż mail lub wysłanie tradycyjnego listu. A ileś tam jest spamu.

Zawsze w tym wszystkim chodzi o kontrolę. Osobiście nie mam z tym problemów. Kiedyś miałem problemy z Mobiltekiem ale znalazłem wpływową osobę w tej firmie i pozbyłem się smsów.