Cześć,
Dnia 29.10.2024 została podpisana umowa Orange Love na internet telewizję netlix i podłączony obecny abonament telefoniczny.
Ostatecznie wyszły komplikacje z mieszkaniem i będziemy musieli zrezygnowac z usługi. Umowa podpisana stacjonarnie, więc nie obowiązuje 14 dni na jej odstąpienie, ale...
Doradca po pierwsze naciskał I kłamał że jak do 31 nie zamontujemy to promocja nie wejdzie w życie, oraz że po 48h nie można zmienić terminu montazu, dziś się okazało że można kiedy się chce.
Także do montażu usługi nie doszło i jest obecnie przełożona i to też nas ratuje jakoś minimalnie, bo usługa nie jest świadczona.
Druga i najważniejsza sprawa, doradca nie zweryfikował danych osobowych, nie wziął do rąk dowodu osobistego, ba nawet o niego nie po prosil. Więc nie doszło do weryfikacji danych, a telefon mógł być kradziony, a osoba podpisującą mogłaby być słupem.
Czy w tej sytuacji Orange będzie prokonsumencki idac na rękę i pozwolą zrezygnowac, czy będzie trzeba zgłosić sprawę do Uokik o złamanie prawa, a dodatkowo z prawnikiem wystosować do nich pismo? Doradca nie ma jak się wybronić nawet, nie zweryfikował danych oprócz zapytania o imię i numer telefonu, ale pójście do niego do salonu nie wiem czy zda się na wiele, czy nie lepiej od razu centrale atakować. Spokojnie mogą zweryfikować nagrania z kamer, że w żadnym momencie nie zostały zweryfikowane dane osobowe, czy po zdj dowodu że to ta osoba, kompletnie nic. Błąd doradcy, ale dla nas chyba korzystny?
