Neostrada - rozłączanie co 24h?

[-wojtek]

Witam,

dawno, dawno temu neostrada miała wymuszane odnawianie IP co 24h, co miało tą niedogodność, że zwyczajnie rozłączało internet w środku dnia (24h od włązenia). Później przez długi czas był spokój a od kilku dni znowu zauważyłem, że znowu następuje rozłączenie. O ile zmienianie IP nie jest aż takim problemem (ok, jest niedogodnością jak ktoś potrzebuje dostawać się do zdalnego serwera i dostęp ograniczony jest do IP, ale jest to do przeżycia) o tyle rozłączenie internetu na kilka minut w środku dnia (bo funbox jest mulastym mułem wiec rozłączenie i połączenie trwa) jest już mocno denerwujace.

Moze ktos potwierdzić, czy orange wróciło do tego głupiego procederu?

[Piotrekk85]

Na ipv4 tak jest i zmian raczej nie będzie. Na ipv6 zmiany są rzadsze.

[-wojtek]

A w przypadku używania ipv6 i wymuszania ipv4?

[Piotrekk85]

Radziej jest zmieniane.

[BORAX]

@-wojtek było i jest...w każdej technologii, nawet FTTH.

[Piotrekk85]

I raczej się nie zmieni. Działy bezpieczeństwa biorą górę. Wpis z czerwca na ten temat https://cert.orange.pl/aktualnosci/czy-potrzebujemy-stalego-adresu-ip

[-wojtek]

---

@Piotrekk85napisał(-a)
I raczej się nie zmieni. Działy bezpieczeństwa biorą górę. Wpis z czerwca na ten temat https://cert.orange.pl/aktualnosci/czy-potrzebujemy-stalego-adresu-ip

---

idę walic głową w ścianę… zmienne IP jako ochrona przed DDoS. Bo Anonymous będzie chciał DDoSować biednego użytkownika neostrady. Litości.

"Adresy IPv4 sie skończyły" - i na pewno zmienianie adresu co 24h spowoduje, że będzie ich wiecej (na routerach, które podpiete są cały czas i generalnie cała pula jest wykorzystana w tym samym czasie).

Jak już orange tak bardzo chce dbać o użytkownika to:

* zaprogramują wymuszanie nowego IP w jakiś mało inwazyjnych godzinach (można by to robić w okolicach 3-5am - szanse na zerwanie komuś sesji w trakcie robienia czegoś sensownego dużo mneijsze)

* niech da przycisk do wyklikania w panelu "wymuś przydział nowego adresu"

* umożliwią wykupienie stałego adresu (bo w zwykłej nerwostradzie się nie da więc anonim, który spłodził ten artykuł się kompletnie mija z prawdą).

Już wiem dlaczego dużo wcześniej nie miałem problemu - przez kilka lat byłem w netii gdzie takich idiotyzmów nie było, a później neo używałem tylko kilka miesiecy bo wyjechałem na kilka miesięcy...

Generalnie mocno… żenujące.

[WabolMonster]

@-wojteku mnie w FunBox 2.0 z loginem /ipv6 i wyłączonym wymuszeniem ipv4. Powoduje brak zmiany ip od lipca mam cały czas te same IPv4.

[WabolMonster]

@-wojtekMoja sąsiadka ma neo i router ma włączony przez jakieś 30 min dziennie ( by porozmawiać z synem z zagranicy i jak wyłącza komputer to także wyłącza router) Więc jakaś oszczędność ip dla Orange jest a wątpię że wszystkie routery będą włączone w tym samym czasie max 90%. A zmiana ip chodzi o to że np w grach typu CS 1.6 można zobaczyć ip graczy i z darmowej strony uprzykrzyć przeciwnikowi gre 😛

[-wojtek]

O ile używałem wcześniej wersji /ipv6 i nie zmieniało ip/resetowało urządzenia o tyle ostatnio miałem z tym problemy i musiałem zrezygnować...

Teraz jeszcze zobaczę, czy "wymuśc ipv4' będzie lepszym rozwiazaniem niż usunięcie /ipv6 z loginu

---

@WabolMonsternapisał(-a)

@-wojtekMoja sąsiadka ma neo i router ma włączony przez jakieś 30 min dziennie ( by porozmawiać z synem z zagranicy i jak wyłącza komputer to także wyłącza router) Więc jakaś oszczędność ip dla Orange jest a wątpię że wszystkie routery będą włączone w tym samym czasie max 90%. A zmiana ip chodzi o to że np w grach typu CS 1.6 można zobaczyć ip graczy i z darmowej strony uprzykrzyć przeciwnikowi gre 😛

---

Sądzę, że sąsiadka jest jednak mocno specyficznym przypadkiem. Niemniej nawet jak ktos wyłącza router to zmienianie ip co 24h nijak to nie wpływa na oszczędność adresów w orange - to nie użytkownik wyłącza router tylko router sam zmienia sobie IP więc wciąż pozostaje włączony - ergo: wciaż użyte jest tyle samo adresów 😉

Możesz rozwinąć motyw "uprzykrzania życia"? Rzekomy DDoS powodujący zwiększony ping w grze na przykład?

W moim przypadku wymuszenie zmiany IP jest denerwujace bo:

* mam otwarte kilka-kilkanaście sesji ssh na zdalnych serwerach i zmiana IP radośnie je zrywa

* serwery mają ograniczenia co do tego jakie IP mogą się do nich podłączyć, wiec przed ponownym podłączeniem muszę grzecznie je zaktualizować.

Zapewne też jestem specyficznym przypadkiem/użytkownikiem (jak Twoja sąsiądka 😉 ) aczkolwiek jednak widzę mniej "plusów dodanich" niż wad wymuszania zmian IP...

Można zwyczajnie zostawić, że IP sie odświeży przy ponownym połączeniu urządzenia wiec dopóki nie będziesz ruszać to będzie działać a jak ktoś Ci w CS będzie robił kuku to będziesz mógł wymusić zmianę IP resetując liveboksa -- imho to wydaje się sensowne i logiczne, no ale "orange mysli o klientach"