Dlaczego Orange to najgorsza firma na świecie?? Dlatego:

Samotnick

@Janhalb Wydaje mi się, że problem polega na niedostępności tego modelu u dostawców sprzętu dla Orange. To, że jeszcze jest gdzieś dostępny jako nowy nie oznacza, że operator może go pozyskać. Tak samo z częściami zapasowymi i kosztami robocizny - wychodzą drożej niż wartość nowego urządzenia. Nie wiemy jakie urządzenia zostały zaproponowane jako zamiennik dla S8+.

Art. 8241. KC 
Suma ubezpieczenia
§ 1.
O ile nie umówiono się inaczej, suma pieniężna wypłacona przez ubezpieczyciela z tytułu ubezpieczenia nie może być wyższa od poniesionej szkody.

Pewnym (jakimś) rozwiązaniem byłaby wypłata kwoty w wysokości limitu. @Ozrbit mógłby odkupić sobie uszkodzone urządzenie. Ale tego umowa chyba nie przewiduje?

Kimiriko

1. Tak. Orange zaproponował. Z partnerem bezpośrednio nie może na nawet opcji podpisać. Chyba widział, na decyduję. Zresztą skoro wysyła e-mail to właśnie Digital Care.. Oczywiście może zgodnie z umową reklamować z Orange fakt, że nie dostał od konsultanta wystarczającej informacji o usłudze. Reklamacja odnośnie samej usługi powinny być złożone do partnera. Oczywiście jak wyżej padło jeśli chce niech pisze do Orange.

2. Bardziej mi chodzi o to, że w 2017 czy 2018 kupił flagowca. I oczekuje, że teraz też takiego dostanie. Ciężko stwierdzić, że S8+ i s23 FE mają podobne parametry.

Janhalb

@Samotnick

"Wydaje mi się, że problem polega na niedostępności tego modelu…"

Jasne, zapewne. Tylko zgodnie z umową ten problem nie powinien być problemem klienta, skoro ma taką a nie inną umowę na ubezpieczenie.

Nie można naprawić ("nie opłaca się", nie ma części, whatever) i nie można dać takiego samego - więc zgodnie z umową należy mu się telefon o "podobnych właściwościach", czy jak to tam było ujęte.

Wydaje mi się, że - na logikę - podobne właściwości powinny obejmować podobny wyświetlacz, podobną ilość RAM i pamięci wewnętrznej, podobną klasę procesora i (co dla wielu ludzi dość ważne) aparat o podobnych możliwościach i rozdzielczości.

Jeśli klient w taki sposób ubezpieczył "flagowca", to nie bardzo rozumiem, w jaki sposób ubezpieczyciel chce dotrzymać tej umowy jednocześnie ograniczając cenę tego nowego telefonu do "X".

Kimiriko

Klient ubezpieczył flagowca w 2017 roku Oczywiście już takiego telefonu nie ma. Nie twierdzę, że nie ma dostać innego modelu.. Ale jak sam napisałeś o podobnych parametrach. Nawet bez patrzenia w specyfikację wiadomo, że flagowiec z 2017 ii model z 2023 nie będą miały takich samych partnerów.

_Artek_

Że najdroższa to nikt nie ma wątpliwości ale najgorsza to bym dyskutował..... ubezpieczanie telefonów, zegarków i innych tego typu rzeczy jest jak ubezpieczanie głosów u piosenkarzy.....Można ale po co.

Samotnick

W poprzedniej wpisie pomyliłem się odnośnie KC, ponieważ regulamin usługi stanowi, że:

3. Usługa nie jest usługą ubezpieczeniową w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego.

Nie ma w regulaminie informacji o sposobie obliczania utraty wartości urządzenia. Może to sprawiać wrażenie jakby miała być utrzymana jego wartość początkowa (w przypadku konieczności wymiany na inny model).