Od ok. 2 tygodni obserwuję podobny problem, już myślałem, że mój router coś nawala, raz ping jest ok w grach ok 60, a za chwile podnosi się do 80 i skacze nawet do 140, czasami pomaga wyłączenie routera na 1 min, ale za jakiś czas znów to samo. Generalnie borykam się z problemem telia.net, ale od dłuższego czasu udało mi się zbić utratę pakietów i ping programem WTFast, zresztą problem telia.net był taki, że ping był wyższy, ale stały i utrata pakietów, teraz występuje znikoma utrata pakietów do 4% ale ping strasznei skacze.
Mozliwe, że testują jakieś inne roziwązanie aby pozbyć sięutraty pakietów i przez to obserwujemy to co się dzieje...
Walczę z pingiem/pakietami od zeszłego roku (sierpien) , czy w Orange będzie jeszcze kiedyś możlliwe normalne granie przez sieć ?
